Lekarz, który potrafił wywierać ogromny wpływ na innych ludzi, poczuł się mesjaszem
Edward K. w pierwszych latach odrodzonej Rzeczypospolitej był jednym z najbardziej wziętych lekarzy w Bydgoszczy.
W latach 80. ub. wieku milicja chętnie rozdmuchiwała drobne przestępstwa jako wielkie afery
W PRL-u modne było dorabianie do stypendium przez studentów. Powstawały wówczas młodzieżowe spółdzielnie pracy, które usiłowały się odnaleźć na pełnym absurdów...
Retro: Dolarowe życie listonosza
„Proceder” wspomagania krewnych i znajomych w Polsce przez osoby mieszkające na Zachodzie, które wkładały do listów banknoty, był w czasach PRL powszechny.
Szerokim echem w mieście odbił się proces w sprawie nadużyć popełnionych w popularnym sklepie
W czasach stalinowskich, po likwidacji prywatnego handlu, Bydgoszcz oplotła sieć sklepów i placówek usługowych szarych, zaniedbanych i nijakich - bo...
Po mszy na spacer - tak większość bydgoszczan spędzała dawniej dni wolne od pracy
Czym charakteryzowały się w okresie międzywojennym niedziele w Bydgoszczy? Przede wszystkim tłokiem na głównych ulicach, w parkach i nad kanałem.
Retro: Duchy w starej kamienicy
Latem 1924 roku w redakcji „Dziennika Bydgoskiego” z prośbą o pomoc pojawiła się mieszkanka jednej z kamienic przy ul. Jagiellońskiej, Anna S.
Retro. Dwie nastolatki nie miały pieniędzy na upragnione „bumsy”. Postanowiły zdobywać je, kradnąc
Na sądowej sali dziewczyny co chwilę wybuchały śmiechem twierdząc, że nie kradły, ale tylko żartowały. Dopiero surowy wyrok wprowadził je w stan powagi.
Retro. Ten proces o łapownictwo miał ogromny rozgłos i wzbudził wielkie zainteresowanie bydgoszczan
Kiedy rozpoczynał się proces Józefa S., nawet największa sala w bydgoskim sądzie nie mogła pomieścić wszystkich zainteresowanych przebiegiem rozprawy.
Jak Bydgoszcz witała lotniczych pionierów - amatorów
Bracia Adamowiczowie po pokonaniu swoim samolotem Atlantyku przylecieli specjalnie do naszego miasta
Retro. Kiedy dowiedział się, kogo okradł, rzucił się z łupami do ucieczki
Podczas sądowej rozprawy jej uczestnicy z trudem powstrzymywali się od śmiechu, tak zabawna była to historia.
Żył z włamań do grobowców - zabierał złote zęby i obrączki
Ta trudna do uwierzenia historia miała miejsce w naszym mieście w 1961 roku. Wieść o złodzieju dobierającym się do... grobów wywołała oburzenie i powszechne...
Kiedy brat zabija brata
Sprawa ta wzbudziła w Bydgoszczy ogromne zainteresowanie i niesłychane emocje. Obwiniony nigdy do zbrodni się nie przyznał. Jak było naprawdę, nigdy nie...
Ale walnęło! Na śmierć [RETRO]
12 października 1986 roku był chłodny, ponury jesienny dzień. O godz. 14.30 na ulicy Nakielskiej znajdowali się tylko nieliczni przechodnie, głównie osoby...
Cztery lata za pięć ton... twarogu
Nigdy i nikomu, nawet w czasach stalinowskich, nie udało się całkowicie zlikwidować w społeczeństwie chęci wzbogacania się w nieuczciwy sposób.
Retro: Zdaniem świadków, policjant zareagował pochopnie
Zdarzenie przy ul. Matejki poruszyło całą ówczesną Bydgoszcz. Policjant podczas interwencji we własnej sprawie zastrzelił sąsiada. Niepotrzebnie - mówili...
Retro: Pożyczył, bo chciał się zabawić w nocnym lokalu. Potem zabił wierzyciela
Ta zbrodnia poruszyła całą Bydgoszcz. Trudno było zrozumieć jej okoliczności i motywy. A jeszcze trudniej pogodzić się z faktem, że zbrodniarz uniknął kary.
Arsene Lupin w Bydgoszczy
Przedwojenna Polska słynęła z odziedziczonych po zaborcach zwyczajów. Jednym z nich było istnienie klanów włamywaczy.
Nocny napad na milicjanta w Bydgoszczy
W każdym kraju i w każdym czasie napady na stróżów prawa mobilizują policję (milicję) w sposób szczególny. Znalezienie przestępcy to wówczas także sprawa...
Bydgoski milicjant zastrzelił Glempa. Tej zbrodni popełnionej przez funkcjonariusza MO nie dało się ukryć
Po II wojnie z rąk Milicji Obywatelskiej i Służby Bezpieczeństwa zginęły tysiące Polaków, które nie chciały pogodzić się z nową rzeczywistością.
Retro: Nie wrócili do więzienia z przepustki
Ta sprawa postawiła na nogi całą bydgoską policję. Morderców tropiło przez dwie doby ponad stu funkcjonariuszy.
Retro: Na tropie milicjanta zabójcy
Wieczorem 29 października 1958 roku Jadwiga A., telefonistka z bydgoskiej Poczty Głównej, wyszła z pracy w towarzystwie koleżanki, na którą przed gmachem poczty...
Retro: Osiem miesięcy za jedno tango
W PRL-u władza dbała o to, by obywatele mieli życie uregulowane od A do Z. Wszyscy mieli rano wstawać, iść do pracy, a po niej odpoczywać, dokształcać,...
Dodano 3 dni temu w kategorii Kajaki
Dodano 4 dni temu w kategorii Konstrukcje stalowe
Dodano 2 tygodnie temu w kategorii Akumulatory
Dodano 2 tygodnie temu w kategorii Marketing internetowy