Huszcza nie boi się Golloba... Zobaczcie, o czym pisał "Express Bydgoski" 35 lat temu

"Polski żużel ligą stoi! Dreszcze emocji związane z tą dyscypliną sportu sięgają zenitu właśnie podczas rozgrywek ekstraklasy. Jesteśmy przekonani, że w najbliższą niedzielę kiedy to na torze Polonii zjawi się zielonogórski FALUBAZ kibiców na trybunach będzie jeszcze więcej niż tydzień temu podczas Krytertium Asów"... Tak zaczynał się artykuł pt. "Huszcza nie boi się Golloba" na sportowej stronie "Expressu Bydgoskiego" 35 lat temu. Czytelnicy mogli zapoznać się z gwiazdami nadchodzącego meczu. Wśród nich Ryszard Dołomisiewicz, Jacek Woźniak, Tomasz i Jacek Gollobowie, Zdzisław Rutecki, Waldemar Cieślewicz.

Później Polonia w sezonie 1990 zdobyła brązowy medal. Kto świętował mistrzostwo? Cóż... Drużyna z miasta położonego około 45 km od Bydgoszczy w sąsiednim wówczas województwie.

"Talent czystej wody, wrócił na stare śmieci z Gdańska, chce być w finale mistrzostw świata seniorów i juniorów, ma ogromne szanse uczestniczenia w tych imprezach" - tak sylwetkę Tomasza Golloba prezentował "Express Bydgoski". Gollob przez następne ponad dwie dekady nie tylko "uczestniczył" w mistrzostwach świata, ale był jednym z głównych aktorów. Po pierwszy indywidualny medal (już w ramach cyklu Grand Prix) sięgnął ponad siedem lat później. Ponad 20 lat od ukazania się tamtego wydania "Expressu" bydgoszczanin zdobył upragnione indywidualnie złoto.

Na początku lat 90. wiele powodów do dumy mieli również bydgoscy fani piłki nożnej. Zawisza w sezonie 1989/1990 zajął czwarte miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej (wówczas I liga). Do mistrza - Lecha Poznań - straciliśmy wówczas 5 punktów. A za nami w końcowej tabeli m.in.: Górnik Zabrze, Legia Warszawa, ŁKS Łódź i Wisła Kraków.

Na sportowej stronie sprzed 35 lat bydgoszczanie mogli przeczytać krótką rozmowę Michała Żurowskiego z piłkarzem "Zawiszy" Piotrem Nowakiem. Tematem był udział Nowaka w zgrupowaniu reprezentacji Polski - wówczas pod wodzą Andrzeja Strejlaua.