120 lat temu odbył się pierwszy opisany mecz piłkarski w Bydgoszczy. Jaki był wynik?
Miłośnicy futbolu w większości polskich miast znają daty początków piłkarskich rozgrywek w swoim regionie. W Bydgoszczy od lat była to biała plama.
W latach 80. ub. wieku milicja chętnie rozdmuchiwała drobne przestępstwa jako wielkie afery
W PRL-u modne było dorabianie do stypendium przez studentów. Powstawały wówczas młodzieżowe spółdzielnie pracy, które usiłowały się odnaleźć na pełnym absurdów...
Retro: Dolarowe życie listonosza
„Proceder” wspomagania krewnych i znajomych w Polsce przez osoby mieszkające na Zachodzie, które wkładały do listów banknoty, był w czasach PRL powszechny.
Szerokim echem w mieście odbił się proces w sprawie nadużyć popełnionych w popularnym sklepie
W czasach stalinowskich, po likwidacji prywatnego handlu, Bydgoszcz oplotła sieć sklepów i placówek usługowych szarych, zaniedbanych i nijakich - bo...
Po mszy na spacer - tak większość bydgoszczan spędzała dawniej dni wolne od pracy
Czym charakteryzowały się w okresie międzywojennym niedziele w Bydgoszczy? Przede wszystkim tłokiem na głównych ulicach, w parkach i nad kanałem.
Długa wygląda teraz jak wymarła. Kiedyś tętniła życiem od rana do wieczora
Ulica Długa w Bydgoszczy dziś sprawia przygnębiające wrażenie. Puste lokale na parterze, niezajęte mieszkania na piętrach, część budynków do wyburzenia. A...
Rzeźba z brązu, przedstawiająca łuczniczkę, ongiś wzbudzała wielkie emocje
Naga postać kobiety strzelającej z łuku kontrowersje budziła od samego początku, od dnia jej ustawienia, 14 października 1910 roku.
6 lat za „pożyczone” koła
Deficyt praktycznie wszystkiego był nieodłączną cechą ustroju socjalistycznego, który mieliśmy „szczęście” gościć w naszym kraju przez prawie pół wieku.
W 2014 r. minęło 40 lat od ukończenia ronda Grunwaldzkiego
Zbudowany miał być jeszcze w I Rzeczypospolitej, jednak przekopali i uruchomili go po I rozbiorze Prusacy. Stał się on bazą przyszłego rozwoju Bydgoszczy jako...
Wysoki rangą urzędnik wyłudził z miejskiej kasy kilka tysięcy złotych pod pozorem promocji Bydgoszczy
Wszystko zaczęło się od publikacji w ogólnopolskim sanacyjnym dzienniku Głos Prawdy”. 5 czerwca 1928 roku ukazał się tam artykuł opisujący gigantyczną aferę...
Nie dla rozwydrzonych bab
Na łamach „Dziennika Bydgoskiego” 90 lat temu toczyła się gorąca dyskusja na temat sposobu plażowania bydgoszczanek.
Retro: Duchy w starej kamienicy
Latem 1924 roku w redakcji „Dziennika Bydgoskiego” z prośbą o pomoc pojawiła się mieszkanka jednej z kamienic przy ul. Jagiellońskiej, Anna S.
Kiedy na miejscu zjawiła się milicja, włamywacz udawał, że jest... manekinem
Wśród kryminalnych historii, zwłaszcza lżejszego kalibru, zdarzają się i takie, które wywołują śmiech i w zasadzie uczucie współczucia dla przestępcy.
Retro. Dwie nastolatki nie miały pieniędzy na upragnione „bumsy”. Postanowiły zdobywać je, kradnąc
Na sądowej sali dziewczyny co chwilę wybuchały śmiechem twierdząc, że nie kradły, ale tylko żartowały. Dopiero surowy wyrok wprowadził je w stan powagi.
Odkrywamy piosenkę o Bydgoszczy, skomponowaną w 1931 r. przez autora „Każdemu wolno kochać”
Zygmunt Karasiński to jedna z największych postaci polskiego życia muzycznego w okresie międzywojennym.
Nożownik grasował na Starym Rynku
O zdarzeniu tym, którego świadkami bądź uczestnikami było liczne grono bydgoszczan, w mieście mówiono bardzo długo.
Retro. Ten proces o łapownictwo miał ogromny rozgłos i wzbudził wielkie zainteresowanie bydgoszczan
Kiedy rozpoczynał się proces Józefa S., nawet największa sala w bydgoskim sądzie nie mogła pomieścić wszystkich zainteresowanych przebiegiem rozprawy.
Miasto w oparach alkoholu. Co nowego w "Kronice Bydgoskiej"?
Bydgoszcz w międzywojniu była miastem hulanek, knajp i pijaków - taki, zapewne mocno przerysowany obraz przynosi tekst Aleksandry Jankowskiej „Międzywojenna...
Jak Bydgoszcz witała lotniczych pionierów - amatorów
Bracia Adamowiczowie po pokonaniu swoim samolotem Atlantyku przylecieli specjalnie do naszego miasta
Podejrzany szedł „w zaparte” twierdząc, że jest niewinny. Pomimo tego poszedł za kratki na ponad rok
Sprawa ta była swego czasu w Bydgoszczy bardzo głośna. Rzadko w końcu się zdarza, aby niewinny człowiek trafiał do pudła.
Zabił bydgoskiego krawca i uciekł na drugi koniec Polski
Wieść o schwytaniu poszukiwanego od dwóch lat mordercy lotem błyskawicy obiegła Bydgoszcz. Kiedy bandyta stanął przed sądem, sala wypełniła się do ostatniego...
Pan Leon miał długi, więc usiłował unikać płacenia podatków. Kiedy został przyparty do muru, wściekł się
Leon R. był postacią powszechnie znaną w międzywojennej Bydgoszczy jako woźnica o charakterystycznej posturze, poruszający się nieodłączną furmanką.