Sierżant MO zamiast marszałka? [KRONIKA BYDGOSKA]
Po opublikowanej w „Expressie” rozmowie z Markiem Jeleniewskim pięknie się nam rozwinęła publiczna dyskusja na temat patrona dla stadionu żużlowego. Niestety,...
Gdzie zakopać redaktora?
Pan Michnik przeraził mnie srodze. Bo to już nie jakieś tam leciuchne żarciki, że śmieszy, tumani i przestrasza, ale groza prawdziwa.
Ferment fordoński - ktoś bąknął coś o satanizmie i o czarnej mszy, czyli zrobiło się piekło...
Na Sycylii nikt by się z tych wydarzeń nie śmiał zaśmiać, bo chwilę po ucichnięciu rechotu znalazłby na wycieraczce koński łeb zawinięty w gazety.
MINĄŁ TYDZIEŃ: Między Osuchem i dnem pucharu
Czyj klub, tego laury? Czy może sportowe trofea powinny stawać się własnością społeczną?...
W-Z nie ciastko, musi kosztować [felieton]
KRONIKA BYDGOSKA: Drogowe inwestycje zaplanowaliśmy bardzo ambitnie - tylko czy damy radę je udźwignąć?
[FELIETON] I znowu wyzwania...
Ponownie może się okazać, w jak ogromnym stopniu uzależnieni jesteśmy od współczesnego świata. Ile w globalnym świecie znaczą wzajemne powiązania...
Prokurator raczej nie pomoże zdobyć pieniędzy na ratowanie Bydgoszczy przed katastrofą
To już naprawdę nie są przelewki. Na temat wysypiska „Zielona”, usytuowanego w samym środku martwego giganta - Zachemu – powstała praca doktorska.
I ty zostaniesz kowbojem
Jak wiadomo ludzie generalnie wolą, jak dobrym jest dobrze, a złym źle.
Ja, mąż zaufania polityków. Dlaczego zdecydowałem się opisać prowokacyjne sceny na festiwalowym przedstawieniu
To się porobiło… Moja krótka recenzja z przedstawienia „Naszej przemocy i waszej przemocy” na Festiwalu Prapremier obiegła Polskę i na jej podstawie posłanka...
Kto mi ukradł przyjaciół?
Reżyser Smarzowski pozbawił mnie kiedyś przyjaciół.
Problem z zagrodzonym dostępem do bloków bydgoskie władze najpewniej chcą przeczekać
Temat grodzenia terenu wokół bloków należących do wspólnot i spółdzielni został wywołany równo rok temu. Przejechałem się wtedy na koniec Wyżyn, by zrobić...
Chyba nie wszystkich „Misiewiczów” należy wrzucać do jednego worka [KRONIKA BYDGOSKA]
Komedię Barei „Poszukiwany, poszukiwana” kręcono 44 lata temu. Jednak niektóre kwestie występujących w niej aktorów są żywe do dziś. Jak ta, którą wypowiada...
Każdy ma taki serial, na jaki zasłużył
Z telewizją publiczną w Polsce jest jak z naszą branżą budowlaną.
Czy rzeczywiście idea metropolii wróci do nas tylnymi drzwiami, jako ZIT Plus?
Pół roku temu opłakaliśmy zgon ustawowej, a więc karmionej przez państwo metropolii bydgoskiej i zdążyliśmy się już po tragedii otrząsnąć. Na otarcie łez...
Przedstawiciele coraz większej liczby profesji muszą składać jawne oświadczenia majątkowe
W poniedziałek ciekawscy pierwszy raz mogli zapoznać się w Internecie ze stanem posiadania prawie wszystkich prokuratorów. Prawie wszystkich, bo niektórzy...
Patrioci staną murem za Pesą?
Gdybym był Tomaszem Zaboklickim, prezesem Pesy, to pewnie miałbym już za sobą parę zawałów serca. Czytając wieści o bydgoskiej megafirmie, można odnieść...
Czy któryś rolnik szuka męża?
Nikt tak nie czekał ostatnio na ślub, jak paru redaktorów z telewizora.
Pusty śmiech mnie ogarnia, gdy czytam, że Bydgoszcz wydała wojnę gryzoniom
Gdy mieszkałem w bloku, administracja wiele razy wydawała wojny szczurom. Z różnym skutkiem. Po paru latach można jednak było stwierdzić, że problem zniknął....
Światowa mekka brzydoty [FELIETON]
Swego czasu, a było to bardzo dawno, bo jeszcze za komuny, Zygmunt Kałużyński ogłosił w „Polityce” swoją teorię higieny, opartą na własnym doświadczeniu.
Panie Janie, niech pan wstanie [FELIETON]
Pan Jan(niestety, imię i nazwisko redakcji nieznane) pisze, iż moje cotygodniowe smarowanie na łamach gazety powoduje w nim wściekłość, graniczącą z furią. Miło...
Marszałkowi Całbeckiemu puściły nerwy czy była to przemyślana, taktyczna zagrywka?
To, co się w tym tygodniu działo wokół portu lotniczego, w głowie się trudno mieści. Poniedziałkowa sesja sejmiku nie zapowiadała się szczególnie atrakcyjnie....
Kto się boi kolędnika? [Durczok wraca do telewizji]
To nie będzie Małgorzata Rozenek, gwiazdująca w „Azja Express”. Ani nawet duch Macieja Orłosia, straszący w TVP po jego odejściu z „Teleexpressu”.