https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prokurator raczej nie pomoże zdobyć pieniędzy na ratowanie Bydgoszczy przed katastrofą

Jarosław Reszka
Zachem do rekultywacjiZachem do rekultywacji
Zachem do rekultywacjiZachem do rekultywacji Tomasz Czachorowski
To już naprawdę nie są przelewki. Na temat wysypiska „Zielona”, usytuowanego w samym środku martwego giganta - Zachemu – powstała praca doktorska.

Doktorantka (dziś już pani doktor) renomowanej Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie napisała w niej, że składowane w „Zielonej” – cóż za przewrotna nazwa! – chemikalia są groźne dla życia mieszkańców miasta, a jedynym sposobem likwidacji zagrożenia jest całkowite odpompowanie wód podziemnych. Pada też konkretny koszt i czas trwania operacji – 800 mln zł i 11 lat. Jeśli się tego nie zrobi, za czas jakiś bomba ekologiczna dotrze i eksploduje w Wiśle. A wtedy katastrofa zagrozi nie tylko Bydgoszczy, lecz także wszystkim miejscowościom leżącym wzdłuż rzeki, aż do Gdańska.

Wobec tej kwoty i tego czasu wszelkie dywagacje na temat winy, kary i naprawy szkód stają się czystą abstrakcją.

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wprawdzie ostatnio zawiadomiła prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa, jednak dotyczy to zdarzenia, które miało miejsce trzy lata temu. W 2013 r. bowiem doszło do częściowego wyłączenia tzw. ujęcia barierowego, które wychwytywało zatrute m.in. fenolem, metanem, chlorem i związkami siarki wody gruntowe i kierowało je do oczyszczalni. Kto zlecił wyłączenie, na razie nie wiadomo.

Zakładów Zachem już wtedy nie było, a mienie po nim – i trucizny po nim – zabezpieczała spółeczka o nazwie Infrastruktura Kapuściska, zatrudniająca garstkę ludzi. Potem za śmieszne pieniądze - 60 tys. zł – znaczną część masy upadłościowej Zachemu, wycenionej przez syndyka na 133 mln, sprzedano prywatnej firmie z Poznania.

Przy całym szacunku dla gospodarności i obrotności poznaniaków, obecnym właścicielem gruntu wokół wysypiska „Zielona” nie jest firma, która w ratowanie Bydgoszczy przed katastrofą zdolna byłaby wyłożyć nawet dziesiątą część kwoty wyliczonej przez doktorantkę z AGH.

Poznaniacy nie poczuwają się zresztą do winy za wyłączenie ujęcia barierowego. Jeśli tak jest w istocie, to odpowiedzialność spadnie prawdopodobnie na Infrastrukturę Kapuściska – firmę, która ogłosiła upadłość z końcem 2013 r. Mamy więc kolejnego potencjalnego winowajcę, z którego dziś nie wyciśnie się ani grosza. Przed nim Zachemem władał potężny koncern Ciech - jedyna firma z do tej pory wymienionych, która udźwignęłaby koszty całkowitego odpompowania wód podziemnych wokół wysypiska „Zielona”.

Tylko że to raczej nie zarząd Ciechu zdecydował o odłączeniu instalacji. Poza tym takiego Ciechu, jaki istniał w 2012 i 2013 r., już nie ma. Wtedy była to firma państwowa, zarządzana przez menedżerów z nadania ówczesnej władzy. W 2014 r. akcje Ciechu kupił holding Jana Kulczyka - Kulczyk Investments, który, zwłaszcza po śmierci urodzonego w Bydgoszczy właściciela, na pewno nie będzie skłonny do finansowania odtrucia pozachemowskiej ziemi.

Jaka z tej krótkiej lekcji historii wypływa nauka? Smutna.

Nawet jeśli prokurator znajdzie winnego katastrofy ekologicznej, to będzie mógł zdziałać tyle, że oskarżony ewentualnie trafi za kratki. Pieniędzy dzięki temu nie przybędzie. Nie ma więc sensu czekać na decyzje prokuratury i werdykt sądu, tylko czym prędzej trzeba zdobyć pieniądze na odpompowanie trucizny. Kto ma się za to zabrać i kto za to zapłaci? Bardzo dobre pytanie…

Komentarze 29

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kamil
zostawcie już Kulczyka w spokoju, człowiek ciężko pracował, się dorobił, biznes wcale nie jest łatwy, zawsze mogą się znaleźć niezadowoleni. ale Kulczyk dobre decyzje podejmował.
c
czytelnik
Tor Tor Obawiam się ze z tobą jest coś nie bardzo Albo udajesz wariata albo nim jesteś. ! Całbecki twój ulubieniec to nie tylko zdegradował Bydgoszcz !!! zobacz co zrobił z Włocławkiem. Miasto doprowadził do dna. Twoja PO Toruńska z Lencem Całbeckikm potrzebują Włocławek jak są wybory inaczej olewają Region i wszystkie Miasta oprócz małego Torunia Pomyśl chłopie jak chcesz dyskutować !!! Morze szczaw i mirabelki tobie szkodzą lub Gęsina Toruńska !!!!!!!
t
ter
W tej sprawie powinien wypowiedzieć się publicznie Pan Prezydent Bydgoszczy .
U
Ultras BKS
A twój z 8klasy miernoty buhahaha
U
Ultras WKS
Do tor -tor facecik prosisz się .....o......?. świat jest mały a trolun to małe peryferie Bydzi ! Jeszcze będziesz chciał ty lub twoja familia kiedys się podleczuć w onkologii .
B
Bry
Całą winę ponosi prezydent Bydgoszczy pan Bruski
T
TorTor
Ja wiem, że ty lubisz obwiniać o wszystko Toruń i Marszałka, bo tak wygodniej, prawda? Ale tutaj Urząd Marszałkowski nie ma nic do sprawy, bo ta ziemia i firmy na niej, nie podlegają Marszałkowi. To wasz problem, to wy to skaziliście, więc to wy poniesiecie konsekwencje. I zróbcie z tym coś jak najszybciej, zanim prze waszą bierność i lekceważenie problemu, nie zatrujecie całej Wisły :/
T
TorTor
Nie tyle artykuł co doktorantka jednego z polskich uniwersytetów. Nie bydgoskiego.
T
TorTor
Pytam się jeszcze raz: co ma Marszałek do własności miasta Bydgoszcz, którą to miasto sprzedało za śmieszne pieniądze prywatnej firmie jest z tym teraz problem. Odpowiedz mi.
T
TorTor
To wy się do nas dowaliliście w 1998 roku i to niemal na klęczkach, pamiętasz? :) Poza tym, dobrze że rozbudowujecie szpital onkologiczny, będzie wam potrzebny.
c
cenzura_na_expresieBDG
do Expresu: powaznie skasowaliscie moj ranny komentarz odnosnie tego ze nalezy rozliczyc ludzi odpowiedzialnych za skazenie terenu? wy tez sie sprzedaliscie? o kurcze, faktycznie, wlascicielem EX-BDG jest Polskapresse (niemiecka firma ktora tym steruje to Verlagsgruppe Passau) - jak ktos zdarzy to przeczytac zanim zostanie skasowane - zrodlo, wikipedia
P
Przygłupie toruński
dobrymi radami jest piekło wybrukowane. Lepiej odwalcie się od Bydgoszczy , nieudacznicy pijawki pokrzyżackie.
P
Przygłupiei TorTor
to niech nie bierze pieniędzy za rzekome marszałkowanie,nie POjmujcie tow?
G
Gość
wrogiem Bydgoszczy ,wrogiem regionu ,skutecznym jedynie dla To-RUŃka.Od 3 kadencji niby nadzoruje
Regionalną Dyrekcjaę Ochrony Środowiska ,co oni robią,na co czekali gdy Zachem padał, za co brali pieniądze, za donoszenie na siebie chyba ,do prokuratury? Jedynie POzycie się pasożyta, czyt. pazernego ,zakompleksionego miasteczka z dziedzictwem krzyżackim z wiecznymi ,nieudolnymi marszałkami przy żłobie ,ze stadem "wioskowych głupków" w sejmiku ,zarządzie ,przytakującym słynnemu specowi od gęsi, uratuje Bydgoszcz, Włocławek i resztę regionu.
j
jaro
To znaczy jak??? Kulczyka w trumnie za kratki???
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski