Pop

A balon rośnie, rośnie, rośnie... I nadyma się aż strach.

Bardziej mógłby nas pewnie zadziwić tylko Kazik Staszewski, występujący w „X Factorze”. Albo, dajmy na to, Tomasz Stańko w „Mam talent”...

Rolnik - gej pewnie nam się teraz w telewizorze nie przydarzy.

Cóż, w życiu najbardziej boli nas przemijanie. Każdemu tęskno więc do tego, co dałoby mu choćby namiastkę nieśmiertelności...

Czasy takie, że nikomu nie chce się patrzeć do tyłu.

Jak wiadomo jednych pasjonuje życie motyli, a innych praca cementowni. Dzisiejszy świat telerozrywki funduje nam więc wszystko, całkiem skutecznie dobierając...

Pan kucharz niestety sam zgotował sobie ten los. Gdyby nie stał się kulinarną gwiazdą, to pewnie do jego knajpki nie ciągnęłyby różne Lole Pindole i inni...

Zawsze się zastanawiam, jaką buźkę ma ten nieszczęśnik z Legii, który kiedyś zadecydował, że Robert Lewandowski to się na piłkarza nie nadaje.

Jak byśmy się nie zarzekali, to i tak wyjdzie szydło z wora. Kochamy podglądać bliźnich.

Wcale nie pan Amaro. I wcale nie pani Gessler. Ba, nawet nie te gwiazdy, co to tańcują i tańcują do upadłego. No bo kto został bohaterem numer jeden jesiennej...

Umarł król. I aż chciałoby się zakrzyknąć, że niech żyje nowy, tyle że ani króla nie ma, ani królestwa.

Sezon to był kiedyś na lody. Albo na warzywa świeżutkie. Dziś warzywa i frukty mamy w sklepach okrągły rok, a sezony to mamy w serialach.

No przecież było wtedy fajnie. Piło się, szalało maluchami i nabijało z głupawych milicjantów. Permanentny luzik...

Nasza bestia piękna nie jest. Długawe, siwoblond włosy, nalana buźka, przyciężka sylwetka.

Ikoną nie zostaje się ot, tak. Trzeba się zdrowo natyrać, żeby lud uznał delikwenta za autorytet, świątka i wyrocznię w jednym.

Serial to nie brzmiało kiedyś specjalnie dumnie. Niby lud oglądał w telewizorach, ale wiadomo było, że prawdziwa sztuka to bywa w kinie.

Sądziłem, że wyginą jak dinozaury. Że będziemy je wspominać jak kolejki w sklepach z płytami, czytelnie prasy międzynarodowej i „Wideotekę” w telewizorze.

Kiedy słyszę kabaret, to się boję. A że słyszę nieustannie, bo kabareciarstwo to nasz sport narodowy i ulubiona rozrywka ludu polskiego, to mam już permanentne...

Paweł Kukiz budzi strach. Szczególnie, że w strojach chodzi militarnych i minę ma zaciętą.

Takie historie robią wrażenie. Wielki gwiazdor, wielka popularność, a tu nagle wielkie łup... I małe ludzkie dramaty.

Mam smętne wrażenie, że z naszym książkowym biznesem jest trochę tak, jak z Platformą Obywatelską podczas ostatnich wyborów.

Wiem, wiem, dzisiejszym młodziankom trudno uwierzyć, że kiedyś istniał świat bez internetu. To znaczy pewnie wierzą, ale kojarzy im się on z czasami smoków,...