Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska, czyli kraj psa-pająka

Redakcja
Wiem, wiem, dzisiejszym młodziankom trudno uwierzyć, że kiedyś istniał świat bez internetu. To znaczy pewnie wierzą, ale kojarzy im się on z czasami smoków, rycerzy i bardzo białych dam.

Tym mocniej młodocianym trudno jest uwierzyć, że kiedyś istniał świat bez youtube, czyli głównej wszechświatowej platformy kulturalno-rozrywkowej. A youtube kończy dopiero dziesięć lat, bo raptem w maju 2005 roku odpalono go i udostępniono internautom.

Ba, w Polsce kończy jedynie osiem, bo nasza strona wystartowała dopiero w 2007 roku. I zaraz zaczęła zapełniać się filmami, choć początkowo nie był to żaden biznes, przynajmniej dla tych, którzy filmiki wrzucali. Program pozwalający zarabiać autorom na reklamach funkcjonuje dopiero cztery lata. Dzisiaj youtube to gigant, zagospodarowujący sporą część kulturalno-rozrywkowego rynku. W Polsce to 17 milionów użytkowników w marcu, na świecie - miliard. Co minutę na youtube ląduje 300 godzin filmów.

Oczywiście w takim gąszczu łatwo się zgubić, bo wiele spośród tych 300 godzin obrazków nie warta jest ani sekundy, żeby je oglądać. Bo tak to jest, kiedy każdy staje się artystą... Żeby jednak nie psuć urodzin - w samej kulturze pop youtube zmienił wszystko. Przede wszystkim powstał nowy kanał dostępu, dla twórców i odbiorców, praktycznie bez ograniczeń - mamy więc gigaprzestrzeń do kreowania gwiazd i trendów. Stare zgredy w telewizjach z zadziwieniem zauważyły nagle, że tysiące fanów mają artyści, którzy nie postawili nogi w tradycyjnych mediach, za to ich pieszczochy w pokoleniu youtube nie istnieją. Dodajmy do tego niemożliwą wcześniej wymianę twórczą - bo youtbue to też platforma spotkań ludzi, którzy bez niej nigdy by na siebie nie trafili. Jak kapitalny duet chłopaków, którzy swego czasu wygrał „Must Be the Music”.

A co my, bracia Polacy, tam właściwie oglądamy? Najpopularniejsze klipy muzyczne dekady to „Ona tańczy dla mnie”, „Gangnam Style” i „Bałkanica”. Poza podium znalazł się Donatan i Cleo, ale „Gangnam Style” to rekordzista świata (2,2 miliarda wyświetleń). Na czele najchętniej oglądanych filmów są dwie Wardęgi - „Mutant Gigant Spider Dog” i „Samara Morgan”. Ten pierwszy filmik w 2014 roku był najchętniej oglądaną produkcją na świecie! No i nie da się ukryć, że temu miliardowi ziemskich użytkowników nasza piękna Polska kojarzy się nie z Wałęsą, nie z Kopernikiem, i nawet nie z Andrzejem Gołotą. Tylko z psem-pajakiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!