Uważam, że Piotr Duda z NSZZ „Solidarność” jest raczej lobbystą, niż działaczem związku zawodowego.. (4)
kaktusnad?oni 15.02.22, 11:17
Uważam, że Piotr Duda z NSZZ „Solidarność” jest raczej lobbystą, niż działaczem związku zawodowego.
Wiadomo że niektórzy pracownicy muszą pracować w niedziele, to nie ulega wątpliwości. Dlaczego więc Duda lobbuje za jakąś grupą interesów, nam wmawiając że dla dobra pracowników? Solidarność to współodpowiedzialność za innych panie Duda, a nie wyzywanie od przestępców.
Gdyby Piotr Duda z NSZZ „Solidarność” był związkowcem z krwi i kości, działałby na rzecz pracowników, nie lobbował za jakąś opcją. Działałby na rzecz ustawy mówiącej że każdemu pracownikowi w Polsce należą się co najmniej dwie wolne niedziele w miesiącu. Czy według tego działacza wolne niedziele należą się kasjerce z Biedronki, a kasjerce ze stacji benzynowej, kina czy muzeum już nie? Czy wolnych niedziel nie potrzebują ci wszyscy, którzy muszą pracować w niedziele dla naszej wygody, zdrowia i bezpieczeństwa?
Uważam, że Piotr Duda z NSZZ „Solidarność” jest raczej lobbystą, niż działaczem związku zawodowego..
kaktusnad?oni 15.02.22, 11:17
Uważam, że Piotr Duda z NSZZ „Solidarność” jest raczej lobbystą, niż działaczem związku zawodowego..
kaktusnad?oni
15.02.22, 11:17
Uważam, że Piotr Duda z NSZZ „Solidarność” jest raczej lobbystą, niż działaczem związku zawodowego.
Wiadomo że niektórzy pracownicy muszą pracować w niedziele, to nie ulega wątpliwości. Dlaczego więc Duda lobbuje za jakąś grupą interesów, nam wmawiając że dla dobra pracowników? Solidarność to współodpowiedzialność za innych panie Duda, a nie wyzywanie od przestępców.
Gdyby Piotr Duda z NSZZ „Solidarność” był związkowcem z krwi i kości, działałby na rzecz pracowników, nie lobbował za jakąś opcją. Działałby na rzecz ustawy mówiącej że każdemu pracownikowi w Polsce należą się co najmniej dwie wolne niedziele w miesiącu. Czy według tego działacza wolne niedziele należą się kasjerce z Biedronki, a kasjerce ze stacji benzynowej, kina czy muzeum już nie? Czy wolnych niedziel nie potrzebują ci wszyscy, którzy muszą pracować w niedziele dla naszej wygody, zdrowia i bezpieczeństwa?
P. Duda a co maja zrobic własciciele sklepow spozywczych np; w miejscowosciach nadmorskich gdzie.
16.02.22, 11:15
P. Duda a co maja zrobic własciciele sklepow spozywczych np; w miejscowosciach nadmorskich gdzie.
Robert J
16.02.22, 11:15
P. Duda a co maja zrobic własciciele sklepow spozywczych np; w miejscowosciach nadmorskich gdzie pracuja 2 - 3 osoby na 2 - 3 kasach na jednej zmianie. I czekamy na sezon jak na zbawienie bo po sezonie to lepiej nie liczyc czy sie opłaca . Mozna było zrobic ze pracownicy nie pracuja a na niedziele ztrudniamy chetnych do pracy tylko w niedziele a jest ich bardzo duzo ktorzy chca dorobic DOROBIC i Tylko DOROBIC w niedziele bo im brakuje na zycie . 4 miesiace po 4 niedziel wykluczone z handlu to sa pieniadze na koszty firmy całoroczne. Nie kazdy ma mozliwosc aby pomogły dzieci rodzice itd..tylko trzeba bylo pomyslec
Sam pan jesteś przestępca, panie Duda !
Misiek 16.02.22, 13:07
Sam pan jesteś przestępca, panie Duda !
misiekle
16.02.22, 13:07
Sam pan jesteś przestępca, panie Duda ! Zakaz pracy w niedziele, to jest ograniczanie swobody działalności gospodarczej zapisane w Konstytucji i należy się każdemu jak psu pełna miska. Zakaz reklamowania aptek i ich produktów (gazetki), to także jest ograniczanie swobody działalności gospodarczej, ale producenci swoje suplementy diety i inne oszukańcze pseudoleki mogą reklamować bez jakichkolwiek ograniczeń (60 - 70 % reklam w TV, to niestety suplementy), a nie od dzisiaj wiadomo że ich reklama to jedna wielka ściema, co potwierdzają lekarze, a my jak te bezmyślne barany chodzimy i wydajemy miliardy na niedziałające specyfiki licząc na to, że w czymkolwiek nam pomogą. Podobnie jak płaca minimalna - to także jest ograniczanie swobody działalności gospodarczej, bo tylko i wyłącznie pracodawca w oparciu o swoje możliwości finansowe oraz o sytuację w jego branży na jego terenie powinien mieć możliwość ustalania płacy minimalnej, a nie bezdzietny i bezżonny skartoflały staruszek emeryt.
Pan Duda nie reprezentuje pracowników.
Zbigniew S
17.02.22, 06:25
Pan Duda nie reprezentuje pracowników. Jest przywódcą tzw. Solidarności, która przypomina CRZZ z czasów PRL. Nawet w gorszym wydaniu, bo bardziej skażoną ideologicznie.