Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy intensywnie przygotowuje się, by już w tym miesiącu w naszym mieście rozpoczęła się pierwsza odsłona Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Protonarodów - będzie to impreza odbywająca się cyklicznie, by prezentować działalność artystyczną znanych w świecie grup etnicznych i narodów, dążących do suwerenności politycznej. Jeszcze tej jesieni (aż do wiosny!) będziemy mieć okazję poznać kulturę Kurdów, natomiast w kolejnych edycjach festiwalu MOB zamierza przybliżyć nam kultury: Basków, Katalończyków, Tybetańczyków, Tatarów.
W Bydgoszczy największa w Europie tak szeroka prezentacja kultury kurdyjskiej
„Kurdystan - oblicza trwania” to ogromne przedsięwzięcie, co obrazują chociażby liczby. Na blisko 1500 mkw. powierzchni wystawienniczej, zaaranżowanej m.in. w przestrzeni sąsiadującego z Muzeum Okręgowym budynku Bydgoskiego Centrum Finansowego (dawne CH „Drukarnia przy ul. Jagiellońskiej 1), paręset prac ponad 30 kurdyjskich artystów i artystek. Jak zapowiada dyrektor MOB i jednocześnie kurator wydarzenia - dr Wacław Kuczma - na wystawie zobaczymy sztuki plastyczne i wizualne, czyli malarstwo, rysunki, formy przestrzenne, wideo-art. Otwarcie wystawy już 25 listopada o godz. 18.
Ale „Kurdystan - oblicza trwania” to nie tylko wystawa, ale także inne działania, które mają nam pokazać szeroko pojętą sztukę współczesną kurdyjskich artystów, którzy działają na całym świecie - od Unii Europejskiej przez Australię, Tajlandię po USA.
Dlatego przez cały czas trwania wystawy, czyli aż do 31 marca 2023 r., będą towarzyszyć najróżniejsze działania związane z kurdyjską kinematografią (filmy fabularne, dokumentalne), muzyką i pieśnią (pieśni i poezja kurdyjska są jedynymi materiałami do nauki języka kurdyjskiego; nota bene Kurdowie niemal wszystko piszą wierszem!), literaturą czy sztuką kulinarną. Planowane są też spotkania z polskimi badaczami Kurdystanu, autorami książek oraz dziennikarzami.
- Kurdowie do dzisiaj nie mają swojej państwowości, są rozbici na kilka krajów. Znajdują się w takiej sytuacji jak Polska w czasie zaborów, ta historia jest bardzo zbieżna - zauważa dr Wacław Kuczma. - Z historii wiemy, jak wyglądał los narodu polskiego w XVIII, XIX i na początku XX wieku. Do dzisiaj tak wygląda historia narodu kurdyjskiego - jednego z największych narodów na świecie i jednej z najstarszych społeczności świata. Te porównania z Polską mają sens, dlatego że trwałość bytu to trwałość artystycznych dokonań, realizowanych przez najwartościowsze i silne jednostki każdego społeczeństwa. Wielkość twórczych osobowości zapewnia trwanie narodu, nawet gdy czasowo pozbawiony jest swojej jedności. „Kurdystan - oblicza trwania” to wystawa i działania dotyczące szeroko pojętej sztuki współczesnej, ukazujące prawdę bytu jednego z największych narodów świata pozbawionego swojej ziemi.
Wacław Kuczma zwraca uwagę także na fakt, że współcześni kurdyjscy artyści to m.in. znakomici filmowcy (w Bydgoszczy poznamy np. twórczość wybitnego reżysera Bahmana Ghobadiego). - Należą do grona wybitnych twórców, goszczących na najznakomitszych salonach artystycznych świata w Wenecji czy Cannes, współpracują też z Amerykańską Akademią Sztuki i Wiedzy Filmowej.
Polecamy także
- Bydgoski fotograf na swój jubileusz wykonał „Portret miasta”, który pokaże w Młynach
- W listopadzie nowy spektakl dla dzieci na scenie Teatru Kameralnego w Bydgoszczy
- „Węzły”. Otwarcie pierwszej wystawy stałej w bydgoskich Młynach Rothera w listopadzie
- XVII-wieczna maska angielska i polska premiera na IV Bydgoskiej Scenie Barokowej
Muzeum Okręgowe „Kurdystan - oblicza trwania” organizuje we współpracy z Ziyadem Raoofem - współzałożycielem Kurdyjskiego Centrum Informacji i Dokumentacji w Krakowie, promotorem i mecenasem kurdyjskiej sztuki w Polsce.
- Do czasu spotkania z Ziyadem Raoofem nie byłem świadomy istnienia ogromnego potencjału artystycznego Kurdów, chociaż wiele lat temu poznałem kilkoro z nich, ale nie byłem świadomy skali ich działalności w świecie - przyznaje dyrektor Wacław Kuczma i jako kurator dodaje: - Prace artystów kurdyjskich przerażają swoją siłą prawdy, ale jednocześnie dają nadzieję i ukazują sens istnienia w trwaniu.
Miejscem działań będzie nie tylko przestrzeń wspomnianej dawnej „Drukarni”, ale także główny gmach MOB przy Gdańskiej 4 oraz MCK przy ul. Marcinkowskiego 12.

