Strefa płatnego parkowania

PKP S.A. ujednolica standard zarządzania obszarami płatnego parkowania przy dworcach kolejowych. Teraz czas na parking przy stacji PKP Bydgoszcz Główna.

Bydgoski ratusz przekazał teren budowy wielopoziomowego parkingu przy ul. Grudziądzkiej wykonawcy prac. To ścisłe bydgoskie centrum objęte strefą płatnego parkowania. Rodzi się pytanie, jak nowy parking wpłynie na malejące z tytułu parkowania opłaty.

O regularnych wpływach do budżetu ze strefy płatnego parkowania miasto może zapomnieć. Sytuacja jeszcze długo nie wróci do tej sprzed wybuchu pandemii koronawirusa.

Skontaktowała się z nami Czytelniczka, zaniepokojona brakiem możliwości zapłaty abonamentu za miejsce w strefie płatnego parkowania bez wychodzenia z domu. Jak wyjaśnia rzecznik bydgoskich drogowców, w uwagi na zagrożenie koronawirusem, procedura związana z opłatą bez konieczności poruszania się po mieście już została uruchomiona.

Miasto mogłoby liczyć na większe wpływy do budżetu, gdyby wprowadziło opłaty w strefie płatnego parkowania także w weekend. Niektóre duże miasta już to zrobiły.

Na kilkunastu bydgoskich ulicach będzie więcej miejsca dla pieszych.

Coraz więcej miast drastycznie podnosi ceny za brak biletu w strefach płatnego parkowania. W Bydgoszczy cisza, choć zdaje się, że sprawa jest pilnie obserwowana...

Żeby opłacić postój w strefie płatnego parkowania lepiej mieć przy sobie trochę drobnych albo telefon. - Dlaczego nasze parkomaty nie wydają reszty i nie można w nich płacić kartami bankowymi? - pyta Czytelniczka.

Część kopert oznaczających miejsca dla niepełnosprawnych kierowców jest źle wymalowana i może - bez konsekwencji - parkować na nich każdy.

Warszawa wypowiada wojnę kierowcom, którzy zostawiają auta w strefie płatnego parkowania i za to nie płacą. W walce pomóc mają nowe samochody.

Wszelkie pomysły na przepędzenie samochodów z centrów miast mają jeden słaby punkt: nie likwidują kłopotu, tylko przenoszą go w inne miejsce.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy przyznał rację rzecznikowi praw obywatelskich w sprawie niezgodności z przepisami opłat za parkowanie samochodów w soboty. Czy będzie zwrot opłat za parkowanie w strefie?

Bydgoszczanie się cieszą z przywileju i maksymalnie go wykorzystują. Dla ruchu w mieście i miejskiej kasy to jednak niedobra sytuacja...

Każde miasto, które wprowadziło strefę płatnego parkowania ma inne stawki. Zaczynają się od 50 groszy.

Nadzieje, że przedsiębiorcy skorzystają z darmowego parkowania w soboty, wydają się przedwczesne. Najbardziej na zmianach skorzystali ci, którzy na piątkowe imprezy przyjeżdżają autem i zostawiają je w centrum do sobotniego popołudnia.

Od soboty, 8 października, przez 2 tygodnie Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej będzie prowadził badania parametrów parkowania w Strefie Płatnego Parkowania w Bydgoszczy.

Wraz z początkiem wakacji w życie wchodzą nowe przepisy: między innnymi dzięki staraniom „Expressu” weekendy będą wolne od opłat za miejsca objęte SPP. Tymczasem rzecznik praw obywatelskich zaskarżył niektóre zapisy w uchwale...

Koronowscy radni podjęli decyzję w sprawie wprowadzenia strefy płatnego parkowania w Pieczyskach. Wiele jednak wskazuje na to, że do tego nie dojdzie.

W centrum będzie łatwiej znaleźć miejsce do parkowania, a postój w soboty będzie darmowy. Tak wczoraj swoje propozycje zachwalał prezydent miasta. Zmiany mają wejść w życie już 1 lipca.

Ratusz chce znieść opłaty za parkowanie w soboty, żeby pomóc kupcom w rozwoju, a turystom w zwiedzaniu miasta. To pewne, że zmiany przejdą, bo poprze je ratuszowa koalicja PO-SLD.

„Spodziewam się kłopotów po zmianie uchwały” - komentuje prezydent Bruski. - „Ci, którzy przyjadą w piątek do centrum na zasłużony odpoczynek i zostawią auta w sobotę i niedzielę za darmo, aż do momentu, kiedy po świętowaniu będą sprawni i będą mogli znów siąść za kółko...”

Trudno nie cieszyć się z postanowienia Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który uznał, że strefa płatnego parkowania nie może obowiązywać w soboty.