TOMASZ GASIOREK

W Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy kończy się jeden z najbardziej skomplikowanych procesów ostatnich lat. Zapaść ma wyrok w sprawie zabójstwa, od którego minęło już ponad 20 lat.

Adwokaci oskarżonych w procesie dotyczącym zamachu na życie Piotra Karpowicza wygłoszą swoje mowy końcowe. Czy były diler samochodowy Tomasz Gąsiorek, były boss przestępczy Henryk L. "Lewatywa" i domniemany zabójca Adam S. "Smoła" trafią do więzienia?

W Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy trwa proces Tomasza Gąsiorka, Henryka L., Adama S. i trzech innych oskarżonych o zorganizowanie i przeprowadzenie zamachu na życie szefa pionu odszkodowań w bydgoskim PZU, Piotra Karpowicza. Dyrektor ubezpieczalni zginął 19 stycznia 1999 roku na parkingu przed gmachem PZU.

W styczniu minie 18 lat od zabójstwa Piotra Karpowicza. Czy jego rodzina doczeka się sprawiedliwości?

„Rzymianin” i „Warszawiak” nie mieli wiele do powiedzenia w sprawie zabójstwa Piotra Karpowicza. W sądzie żalili się na pracę lubelskiej prokuratury.

Były diler Mercedesa, oskarżony o zlecenie zabójstwa dyrektora pionu odszkodowań PZU w Bydgoszczy, Piotra Karpowicza, zapewniał wczoraj sąd o swojej niewinności. Twierdzi, że nawet nie znał ofiary okrutnej egzekucji.

Były dealer Mercedesa Tomasza Gąsiorek nie wyjdzie na wolność co najmniej do 20 stycznia - wynika z wczorajszego orzeczenia Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. Oskarżony czeka na proces.

Prawie 17 lat po zabójstwie Piotra Karpowicza proces w tej sprawie ruszy po raz... trzeci. Sąd Apelacyjny w Gdańsku uchylił w środę poprzedni wyrok i odesłał sprawę zabójstwa pod PZU do Bydgoszczy.

Nie uprzedzając dzisiejszego wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, śmiało można powiedzieć, że zabójstwo Piotra Karpowicza przejdzie do historii polskiej kryminalistyki i do annałów sądownictwa jako jedna z najbardziej tajemniczych spraw.

Adwokaci Tomasza Gąsiorka wnieśli o jego uniewinnienie podczas wczorajszej rozprawy apelacyjnej. Prokuratura chce utrzymania kary 25 lat więzienia.

Do sali widzeń wszedł wysportowany i dobrze ubrany mężczyzna. Podczas długiej rozmowy kilkakrotnie jednak głos mu się łamał. Znak, że psychicznie coraz trudniej znosić mu obecną sytuację.