Ściereczki, fartuchy, a nawet rękawice (łapki) do gorących naczyń - tego typu tekstylia są materiałem w projekcie „Gadki szmatki - Kuchenne Makatki”. I wcale nie będą one dotyczyć spraw błahych. Wręcz przeciwnie.
- Wyszliśmy z założenia, że kuchnia jest swego rodzaju sercem domu, gdzie najczęściej przeprowadza się najwartościowsze i najsympatyczniejsze rozmowy. Dlatego proponujemy mieszkańcom (paniom i panom także!), by na wszystkim, co kojarzy się z miejscem, jakim jest kuchnia, wyhaftować słowa, hasła czy przysłowia w jakiś sposób towarzyszące nam przez życie. Słowa, które są nam bliskie i które chcielibyśmy przekazać dalej w świat, by dotarły do innych osób. Tak wyszyte tekstylia (ale nie tylko - przyp. red.) zaprezentujemy na wystawie, która liczymy, że zainicjuje rozmowy w szerszym kręgu - wyjaśnia nam wychowana na bydgoskim Wilczaku Joanna Michalska, założycielka i prezeska Fundacji Nitkomaniacy.
Nim jednak zostaniemy zaproszeni do oglądania wystawy w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej przy Starym Rynku w Bydgoszczy, najpierw odbędą się w dwóch terminach dwudniowe, bezpłatne warsztaty (także w Bibliotece Głównej):
- 23 lipca (projektowanie napisów) i 24 lipca (haft) w godz. 10-13
- 6 sierpnia (spotkanie z cytatami) i 7 sierpnia (haft) w godz. 10-13.
Fundacja Nitkomaniacy zapewnia uczestnikom niezbędne materiały do realizacji projektu. Jeśli jednak ktoś chce zrealizować projekt na własnej ściereczce, fartuszku, serwetce bądź jakiejkolwiek innej tkaninie - może przynieść ją ze sobą.
Warsztaty haftu prowadzi Joanna Michalska - z wykształcenia plastyk - projektant mody, aktywna animatorka kultury, stypendystka Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, dwukrotna stypendystka miasta Bydgoszczy, która w tym i poprzednim roku realizowała projekt „Wyszywana Mapa Kanału Bydgoskiego”.
Warsztaty projektowania napisów prowadzi także bydgoszczanka - Aleksandra Ćwikowska, założycielka Nice Letter Studio w Warszawie, która (podobnie jak pani Joanna) jest absolwentką bydgoskiego „Plastyka”. Z kolei spotkanie z cytatami prowadzi Dominika Strehlke z Fundacji Tu Kultura, wspierającej i promującej działania artystyczne i czytelnictwo.
Zapisy na warsztaty są prowadzone mailowo na: [email protected]. Liczba miejsc jest ograniczona, ale uwaga - istnieje możliwość dołączyć do projektu bez udziału w warsztatach.
- Jeśli ktoś chciałby zaprezentować swoją makatkę, a nie może być na warsztatach w podanych terminach, prosimy o kontakt z fundacją lub zostawienie pracy w bibliotece - mówi Joanna Michalska, która zdradziła nam, że pokazaniem prac na wystawie w Bydgoszczy są już zainteresowane m.in. panie spod Włocławka czy z Warszawy.
Więcej o poprzednich hafciarskich projektach pisaliśmy tutaj
- My oczywiście w sposób szczególny zachęcamy bydgoszczan do dołączenia do naszego projektu „Gadki szmatki - Kuchenne Makatki”. Wszystkich natomiast osobiście zachęcam do eksperymentów z haftem, ja na przykład zamierzam wyhaftować słowa na papierowym opakowaniu po cukrze, a także ceracie - dodaje Joanna Michalska, która już od lat skutecznie zaraża pasją szeroko pojętego ręcznego szycia.
Wernisaż wstępnie zaplanowany jest na 25 sierpnia w gmachu WiMBP, gdzie makatki będą wystawowo „suszyć się”, rozwieszone wzdłuż schodów. Po zakończeniu wystawy prace wrócą do autorek i autorów, znajdując miejsce w prywatnych, domowych przestrzeniach.
Projekt „Gadki szmatki - Kuchenne Makatki” finansowany jest z budżetu Miasta Bydgoszczy.
Fundacja Nitkomaniacy promuje szycie ręczne. - Dla nas igła i nitka to narzędzia, które nie tylko znajdują swoje zastosowanie w życiu codziennym, ale przede wszystkim są pretekstem do realizacji wielu ciekawych projektów, praktycznych i artystycznych, wykorzystujących nowe formy i materiały, techniki tradycyjne, czy rzemieślnicze. Szyjemy, haftujemy, cerujemy, przerabiamy…. ale też uczymy, inspirujemy i integrujemy pasjonatów szycia w różnym wieku - piszą o sobie Nitkomaniacy, których można znaleźć na Facebooku Nitkomaniacy
