https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ustawa to nie jest przymus

red
RAFAŁ PIASECKI, przewodniczący komisji gospodarki komunalnej Rady Miasta Bydgoszczy: Nie ma konieczności wprowadzania ograniczeń. I dobrze, bo nakazy uderzyłyby w najuboższych.

Podpisanie ustawy antysmogowej nie nastąpiło od razu. Jej konsultowanie przez prezydenta trwało dłużej, głównie dlatego, że zapisy nie zmuszają samorządów do podejmowania drastycznych decyzji w sprawie ograniczania emisji zanieczyszczeń, ale jedynie dają im taką możliwość. Są miejsca w Polsce, których samorządy, jak np. na Śląsku, bardzo szybko skorzystają z nowego prawa. U nas też są takie miejsca, przykładem jest choćby leżące w niecce Koronowo - tam, kiedy zaczyna się sezon palenia w piecach, w powietrzu robi się czarno. Myślę jednak, że samorząd naszego województwa nie powinien podejmować decyzji o zakazie używania starych pieców. Powód jest prosty - taka regulacja uderzyłaby w najuboższych. Jako radny stanowczo jestem przeciwko takiemu działaniu i takim decyzjom.

PRZECZYTAJ:Czy sejmik województwa wykorzysta zapisy ustawy antysmogowej i zabroni palenia węglem?

Pytanie, czy władze Bydgoszczy robią wszystko dla poprawy stanu powietrza. Mamy programy KAWKA, mamy dofinansowanie wymiany ogrzewania, ale problem jest bardziej złożony. Badania pokazują, że więcej niż stare piece atmosferę zatruwa transport. Kontynuowanie budowy tras S10 i S5 jest więc konieczne. Wracając jednak do ogrzewania - mam wrażenie, że programy, które pozwalają uzyskać dofinansowanie, są zbyt mało rozpropagowane. Jestem przedsiębiorcą i wykorzystując taką drogę, zainstalowałem piec na pellet i biomasę. Całkowicie ekologiczny, po procesie spalania pozostaje 1 procent popiołu. Miasto powinno nie tyle dofinansowywać i propagować wymianę starych pieców na nowe, miałowe, ale właśnie na te nowoczesne, w pełni ekologiczne.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski