https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Od 1 stycznia w Kujawsko-Pomorskiem nie będzie można palić w kopciuchach. Wydłużenia terminu wymiany nie będzie!

Marek Weckwerth
Zarząd województwa kujawsko-pomorskiego nie będzie procedował projektu przedłużenia terminów na wymianę pozaklasowych pieców.
Zarząd województwa kujawsko-pomorskiego nie będzie procedował projektu przedłużenia terminów na wymianę pozaklasowych pieców. Marek Weckwerth
W regionie kujawsko-pomorskim nie będzie wydłużenia terminu wymiany starych pozaklasowych pieców do 2030 roku. Te, zgodnie z uchwałą sejmiku województwa, trzeba będzie wymienić do 1 stycznia przyszłego roku.

Tak zdecydował zarząd województwa po przeprowadzeniu konsultacji społecznych do projektu uchwały Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego ws. zmiany tzw. uchwały antysmogowej, a dokładniej ws. ograniczeń i zakazów w zakresie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw. Do 27 października do Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu można było składać wnioski i uwagi.

Zarząd województwa zastanawiał się nad wydłużeniem terminu wymiany starych pieców do 2030 roku, ale ten pomysł „nie przeszedł”. Potwierdziły się zatem nasze nieoficjalne informacje o tym, że projekt nowelizacji uchwały nie będzie procedowany.

- Proponowaliśmy nawet rok 2029, patrząc na to w jakim tempie do tej pory te kotły były usuwane. Ale po przeprowadzeniu konsultacji, okazuje się, że mieliśmy 1141 podmiotów, które odniosły się negatywnie do tego zamiaru, a jedynie 34 pozytywnie, w tym 24 to samorządy – uzasadnił podczas w poniedziałek podczas briefingu w Toruniu marszałek Piotr Całbecki.

Będzie powrót do dyskusji

Podczas poniedziałkowej Sesji Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego Piotr Całbecki zaproponował powrót do dyskusji wiosną. - Potrzebna jest rozmowa wszystkich stron, zwłaszcza samorządowców, nawet wcześniej, już 16 stycznia w Toruniu. Nie może być tak, że argumenty za i przeciw nie będą uwzględnione. Wiemy że wykluczenia społeczne, ekonomiczne, sprawiły że nie można było wdrożyć uchwały w 100 procentach. To okazało się kompletnie niewykonalne – wyjaśnił marszałek.

Marszałek dodał, iż nie sądzi, że samorządy lokalne chciałyby karać czy upominać mieszkańców mnie dając nic w zamian. Jego zdaniem może uda się wynegocjować nowe ramy i „pokusimy się do uchylenia starej i przyjęcia nowej uchwały”. Zarząd województwa przygotuje statystykę - w jakim tempie normy powietrza uda się osiągnąć. Dziś restrykcje nic nie dadzą, ewentualnie upomnienia.

Czy gminy będą karać?

Zdaniem (wyrażonym na sesji) Michała Krzemkowskiego - obecna uchwała nie jest martwa, bo duża część mieszkańców będzie od 1 stycznia poza prawem i będzie karana mandatami. Trudno powiedzieć w jaki stopniu samorządy zachcę z tego prawa skorzystać. Wiele osób nie miało wiedzy, że takie rygory zaczną obowiązywać. Promocji tej wiedzy nie było.

Radny stwierdził, iż źródłem zła jest to, czym się pali. Od egzekucji tego, konsekwentnego ścigania, są straże gminne i miejskie. Samo zaś eliminowanie pieców jest niewykonalne.

- Nie wiem dlaczego zdecydowaliście się państwo na tak restrykcyjną, skrają uchwałę. Można było przyjąć rozwiązanie kompromisowe – zauważył radny.

Tak uzasadniano projekt

Pomysł wydłużenia terminów wymiany „kopciuchów” uzasadniano nieprzewidzianymi okolicznościami, które powstały po roku 2019, czyli już po wejściu w życie pierwszych zapisów uchwały antysmogowej, spowolnieniu procesu wymiany źródeł grzewczych, a tym samym niemożnością dotrzymania termin wymiany kotłów. Trudności spowodowane były najpierw pandemią w latach 2020-2021, a następnie wojną w Ukrainie.

To też może Cię zainteresować

Problemy z dostosowaniem do terminu wymiany urządzeń grzewczych przez mieszkańców zgłosiły m.in. konwenty Burmistrzów Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Wójtów Gmin Wiejskich Województwa Kujawsko-Pomorskiego oraz Powiatu Sępoleńskiego.

Apel do marszałka Piotra Całbeckiego o przedłużenia obostrzeń antysmogowych do 2026 roku wystosował też klub radnych PiS-u Sejmiku Województwa. Przewodniczący klubu Michał Krzemkowski uzasadniał, że tylko 20-30 proc. mieszkańców, która zobligowana jest do pozbycia się pozaklasowych pieców, zrobiła to i to przy wykorzystaniu środków wsparcia z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, a także budżetu gmin.

Co przewiduje dotychczasowa uchwała

Na razie jednak – od 1 września 2019 roku - obowiązuje „stara” uchwała antysmogowa. Zgodnie z nią od 1 stycznia 2024 roku mieszkańców województwa zacznie obowiązywać zakaz używania kotłów pozaklasowych, niespełniających wymogów klasy 3 wg normy PN-EN 303-5:2012 oraz kominków, tzw. rekreacyjnych niespełniających wymogów ekoprojektu. Od 1 stycznia 2028 roku wejdzie w życie zakaz używania kotłów klasy 3 i 4.

W roku 2021 zmieniono uchwałę dla ośmiu miejscowości – największych (Bydgoszczy, Torunia, Włocławka i Grudziądza), dla najbardziej zanieczyszczonego w regionie Nakła nad Notecią oraz dla miejscowości uzdrowiskowych (Inowrocławia i Ciechocinka, Wieńca -Zdroju). Dla wymienionych od 1 stycznia 2030 roku będzie obowiązywał zakaz użytkowania kotłów, pieców i kominków na paliwo stałe, jeżeli istnieje możliwość przyłączenia budynku/ lokalu do sieci ciepłowniczej lub gazowej, a sieć ta zlokalizowana jest na terenie bezpośrednio przylegającym do działki, na której znajduje się instalacja.

Smog znów się pokaże

- W regionie nastała łagodna zima, ale nawet te niewielkie minusowe wartości, skłaniają ludzi do mocniejszego palenia w piecach. Jednocześnie wiatr jest słaby, a zatem nie rozwiewa dostatecznie tego, co wydobywa się z kominów – komentuje toruński synoptyk Rafał Maszewski.

Poniedziałkowy poranek nie dał jeszcze powodów do niepokoju – powietrze (wg danych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska - GIOŚ) w największych miastach regionu było dobre, a nawet bardzo dobre. Ale już po południu na czerwono (zła jakość), a chwilami na purpurowo (bardzo zła) zaświeciły się punkty w Bydgoszczy, Grudziądzu i Świeciu. Toruń mógł pochwalić się powietrzem umiarkowanej jakości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dom i nieruchomości

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

I
Iwona
W słowie tworzą[wulgaryzm]h nie wstawiłam żadnego wulgaryzmu. To jakiś bląd
I
Iwona
Dzień dobry!

przede wszystkim chciałabym odnieść się do tego, co powiedział zacytowany radny, że smog to wina używanego paliwa.

To nie jest do końca prawda. Bardzo duże znaczenie ma piec, którego się używa. Przy zastosowaniu pieca na węgiel piątej klasy, z wbudowaną komorą do spalania dymu, oraz zbiornikiem na wodę, jest zarazem oszczędniejszy, jak również nie wytwarza takiej ilości dymu i pyłów, które tworzą smog.

Jeżeli zastosujemy ten sam rodzaj węgla w kopciuchu i w piecu klasy piątej, to w tym drugim dym będzie minimalny, temperatura na piecu wyższa, raz podgrzana woda będzie wykorzystania kilka razy. A co za tym idzie spalimy mniej węgla, w domu będzie cieplej, nie będziemy truć ani swojej rodziny ani sąsiadów.

Teraz jeżeli chodzi o trucie przez samochody. Proszę porównać odczyty czujnków pyłów PM10, PM 2,5 GIOŚ, ale również przynajmniej w Toruniu sieć miejskich czujników AIRLY https://airly.org/map/pl/. Odczyty zimą są 8 razy wyższe niż latem. Źródłem pyłów PM oraz zawartym w nich rakotwórczego benzo(a)pirenu jest niska emisja, czyli kopciuchy.

Na koniec dodam za raportem Krajowego Rejestru Nowotworów, że jeżeli chodzi o zachorowalność na nowotwory złośliwe mężczyzn (w przeliczeniu na 100 000 mieszkańców) nasze województwo jest na drugim miejscu w Polsce, a jeżeli chodzi o zachorowalność kobiet na nowotwory złośliwe, to jesteśmy na pierwszym miejscu.

Benzoapiren jest niezwykle rakotwórczym związkiem pierścieniowym, a jego głównym źródłem są kopciucy.

Mój apel do wszystkich: OBUDŹCIE SIĘ Z LETARGU i opowiadaniu o złej Unii, pomyślcie, co sami sobie i innym robicie.

Kto nie wierzy, kto jeszcze nie odwoził swojego bliskiego do Centrum Onkologii w Bydgoszczy, niech pojedzie i zobaczy te tłumy chorych ludzi!

Uchwała nie zmusza do zakładania pomp ciepła, jeśli ktoś woli palić węglem i suchym drewnem drzew liściastych, to może to nadal robić, ale w piecu piątej klasy, który spala większość tworzą[wulgaryzm]h się pyłów.

Pozdrawiam Wszystkich Czytelników życząc zdrowego powietrza i zdrowego życia!
w
wybe
Przeszkadzają kominy przez kilka zimowych miesięcy w roku , ale sznury samochodów w gigantycznych korkach przez cały rok to już nie. Kto nas więcej truje?
d
dddd
ekoprojekt i wszystkow temaje, wurojudeowymysl aby ludzie znowu tracili swoje pieniadze w imie mumii jewropejskiej,. kiedys chcieli wymiany na gazowe, zas ekogroszek to nazwali, pozniej pompy ciepla, fotowoltaika, a teraz [wulgaryzm] z [wulgaryzm]
A
Artur
niewolnictwo 21 wieku,reżim ekologiczny,w Ameryce Hotrody jeżdżą i niema to większego wpływu,u nas małe silniki diesla z filtrami a i tak ciągle trują.mamy większe lasy niż inne kraje,po za tym ja paląc drzewem jestem wręcz sto procent pewien że jestem bardziej eko niż pellety klejone i różne w tym śmieci,chodzi w tym wszystkim żeby nas gnębić,a prawo ustalają ci co jeżdżą odrzutowcami ,ta unia ma nas za idiotów
A
Adam
Smiechu warte takie wiadomości a jak się palą składowiska śmieci i pół powiatu jest zadymione smrodem to wolno
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski