Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ucieczka w krainę wyobraźni

Tomasz Skory
Niedawno wydali kolejną płytę, teraz kręcą teledyski w Ostromecku. Z ADAMEM ŁASSĄ, wokalistą bydgoskiej grupy ANANKE, rozmawiał Tomasz Skory.

Niedawno wydali kolejną płytę, teraz kręcą teledyski w Ostromecku. Z ADAMEM ŁASSĄ, wokalistą bydgoskiej grupy ANANKE, rozmawiał Tomasz Skory.

„Shangri-La”, „Eden”... Już po tytułach Waszych utworów widać, że czerpiecie garściami z legend i mitologii. To Was najbardziej inspiruje?<!** reklama>

Jeśli mowa o tekstach, poruszam w nich tematykę, z którą sam od dawna jestem związany. Interesuję się wszystkim, co wiąże się z magią, religią, filozofią czy starożytnością. Jeśli mówimy zaś o inspiracjach muzycznych, to jest to wypadkowa wielu lat słuchania zespołów, które grają w podobnych klimatach. Lubimy muzykę, która pobudza wyobraźnię, dlatego stawiamy na zmiany tempa i bogatą harmonię.

I teraz Wy chcecie pobudzać wyobraźnię innych?

Myślę, że pragnieniem każdego zespołu jest to, by inspirować innych tym, co się robi. Chcielibyśmy, by zarówno teksty, jak i muzyka, pozwalały nam dotrzeć do innych ludzi i oczekujemy też odpowiedzi, bo ważna jest dla nas wzajemna inspiracja. Uważam, że nie można tworzyć muzyki tylko dla siebie, może jedynie w początkowym stadium, ale z czasem zawsze przychodzi chęć wyjścia do ludzi.

A czym dla Was jest tytułowa Shangri-La, fikcyjna kraina szczęśliwości?

To miejsce skrywane w naszej podświadomości, w którym masz ochotę się zatopić i na jakiś czas uciec od otaczającego nas wyrazistego i realnego świata. Proza dnia codziennego często nie pozwala nam się do końca oderwać od nurtujących nas problemów, ale jestem pewien, że każdy nosi w sobie taką wewnętrzną krainę i odpowiednio skupiony, być może zainspirowany czymś, o czym śpiewam, będzie w stanie odnaleźć w sobie ten spokój nawet w zatłoczonym zabieganym świecie.

Dwa lata temu wydaliście album „Malachity”, na którym również słychać podobne inspiracje. Jak zmieniliście się od tamtego czasu?

„Shangri-La” na pewno jest dojrzalszą płytą, w końcu gramy ze sobą dłużej, lepiej się znamy i więcej wymagamy od siebie. Na całość miały też wpływ zmiany personalne w składzie. Ale cały czas staramy się dawać z siebie jak najwięcej.

Zarówno nowsze, jak i starsze kawałki charakteryzuje u Was pewna niezwykle nastrojowa atmosfera. Czy macie przepis na jej tworzenie?

Staramy się malować muzykę, ponieważ klimat i nastrój dla każdego z nas ma niebagatelne znaczenie. Z takim podejściem całego zespołu atmosfera buduje się sama, nie trzeba żadnych dodatkowych ustaleń, bo wszystko wychodzi naturalnie. Od początku mojego doświadczenia z muzyką śmiało mogę się podpisać pod każdym fragmentem tekstu czy muzyki. Nie boję się spojrzeć w lustro, bo nigdy nie tworzyłem pod wpływem sugestii i nie pisałem wbrew sobie.

Parę dni temu w Ostromecku nagraliście swój pierwszy teledysk do utworu „Fatima”. Planujecie kolejne zdjęcia?

Tak i też mamy zamiar nakręcić je w Ostromecku. To wyjątkowe miejsce, a my zawsze staraliśmy się podkreślać swój związek z Bydgoszczą i regionem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!