Ten ogród w Bydgoszczy to ośrodek naukowy, w styczniowy weekend otworzy drzwi dla zwiedzających

- Wiele osób jeździ do gdańskiej lub poznańskiej palmiarni, a nawet nie wie, że tego typu miejsce jest także w Bydgoszczy – mówił „Expressowi Bydgoskiemu” znany bydgoski ogrodnik mgr inż. Jarosław Mikietyński, który w styczniu ubiegłego roku został kierownikiem Ogrodu Botanicznego, należącego do Krajowego Centrum Roślinnych Zasobów Genowych Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin Państwowego Instytutu Badawczego.

Ogród o powierzchni 5,5 ha znajduje się przy ul. Jeździeckiej 5, granicząc płot w płot z Myślęcinkiem. Jak zdradził nam kierownik, w ciągu roku Ogród Botaniczny KCRZG IHAR PIB odwiedziło ponad 1400 osób grup zorganizowanych.

- Gościliśmy uczniów szkół, seniorów, studentów i naukowców między innymi z UMK w Toruniu, UKW w Bydgoszczy czy Politechniki Bydgoskiej. W dalszym ciągu zapraszamy szkoły i uczelnie, które mają możliwość przeprowadzić u nas zajęcia bądź warsztaty – mówi Jarosław Mikietyński.

Ogród jest jednostką naukową, otwartą tylko w dni powszednie 7.00-15.00.

- W tych godzinach osoby pracujące nie mają możliwości, żeby do nas zajrzeć, a my chcemy pokazać się mieszkańcom – przyznaje Jarosław Mikietyński. - Stąd inicjatywa, by zaprosić na serię weekendowych spotkań, żeby każdy miał szansę zobaczyć nasz ogród o różnych porach roku. Wycieczki są bezpłatne, a miejsce ciekawe. Myślę, że każdy, kto nas odwiedzi, będzie się chciał tu wracać.

Pierwsze zwiedzanie w weekend – już ten najbliższy: 14 i 15 stycznia (sobota i niedziela). Każdego dnia wejścia do Ogrodu Botanicznego KCRZG IHAR PIB przy ul. Jeździeckiej 5 o trzech godzinach: 9.00, 11.00 i 13.00. Zbiórka przy bramie, gdzie na przybyłych wycieczkowiczów czekać będzie kierownik, który oprowadzi po ogrodzie. Co będzie można zobaczyć?

- Jeśli pogoda na to pozwoli, przejdziemy się po zewnętrznym terenie ogrodu. Opowiem o jego historii oraz roślinach, których jest tu blisko cztery tysiące gatunków. Oczywiście, o tej porze roku nie wszystkie da się zobaczyć, ale pokażę, między innymi, najciekawsze gatunki drzew, które mimo zimy prezentują się interesująco ze względu na korę albo kolce - mówi kierownik ogrodu Jarosław Mikietyński.

- Pokażemy oczywiście jedną z największych w Polsce kolekcji kaktusów i sukulentów, jaka znajduje się na terenie naszego ogrodu w oranżerii udostępnionej bydgoskiemu Klubowi Miłośników Kaktusów, działającemu przy klubie „Arka”. Będzie z nami przewodniczący klubu Jerzy Balicki wraz z innymi miłośnikami kaktusów, którzy chętnie podzielą się swoją wiedzą na temat pielęgnacji tych roślin - zapowiada kierownik Ogrodu Botanicznego KCRZG IHAR PIB.

Na zwiedzających zrobią też wrażenie dwie nowoczesne zautomatyzowane szklarnie, w których aklimatyzują się rośliny tropikalne i śródziemnomorskie. Można tu zobaczyć m.in. dojrzewające owoce trzech gatunków bananowca, ale też np. owocujące cytryny czy włoską pomarańczę, figi, krzewy kawy, palmy…

- Jako jeden z ośrodków Krajowego Centrum Roślinnych Zasobów Genowych prowadzimy też bank genów roślin nie tylko tych użytkowych. W mniejszych grupach pokażę, w jaki sposób zebrane nasiona oczyszczamy, suszymy, segregujemy i przechowujemy - zapowiada Jarosław Mikietyński.

Nasz rozmówca zasłynął też z tego, że w wolnych chwilach z gałęzi, które w ogrodzie i tak trzeba przyciąć, rzeźbi (piłą mechaniczną) różne figurki. Ich kolekcja wciąż się powiększa!

- W ostatnim czasie wykonałem cykl rzeźb w kształcie dłoni czy drewniany wóz z koniem. Teraz jestem na etapie budowy drewnianego ciągnika. Na terenie ogrodu zrobiliśmy mały skansen, ponieważ znaleźliśmy dawne maszyny oraz urządzenia ogrodniczo-rolnicze i wystawiliśmy je na zewnątrz – dodaje Jarosław Mikietyński, który odwiedzającym ogród również i o tej ciekawostce opowie.

Kolejne weekendowe zwiedzanie Ogrodu Botanicznego KCRZG IHAR PIB będzie zależeć od zainteresowania ze strony mieszkańców, ale wstępnie planowane jest na przełomie maja i czerwca. - Wiosną nasz ogród będzie prezentował się jeszcze ciekawiej i piękniej – przyznaje kierownik, zapraszając do odwiedzin.

Na miejsce dojechać można autobusem nr 52 (linią przedłużoną Podkowa) lub nr 94. Na terenie ogrodu jest parking, więc zmotoryzowani mają gdzie zaparkować.