Pierwsza w Bydgoszczy biblioteka czynna całą dobę będzie na Miedzyniu

Zobacz wideo: Uwaga piesi! mandat za telefon na pasach

Książkomaty działają jak paczkomaty i zyskują na popularności. Z tego typu urządzeń korzystają już m.in. mieszkańcy Krakowa, Łodzi czy Gdyni. W tym roku pierwszy miejski książkomat w Bydgoszczy stanie na osiedlu Miedzyń przy bibliotece dla dorosłych i dla dzieci na ul. Nakielskiej 175a. Dlaczego właśnie tam?

- Taki pomysł do realizacji z Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego zgłosiła jedna z mieszkanek. Potrzebę „biblioteki czynnej całą dobę” mieszkańcy sygnalizowali także naszej bibliotekarce, pracującej w filii na Miedzyniu. Powód? Czytelnicy niekiedy nie zdążają odwiedzić biblioteki w godzinach jej otwarcia, żeby wypożyczyć lub oddać książkę. Książkomat ułatwi im to zdanie, bo wypożyczone książki będą mogli oddać lub odebrać te zamówione o dowolnej porze. Urządzenie znajdować się będzie przy budynku biblioteki, zatem korzystanie z książkomatu nie będzie ograniczone godzinami otwarcia filii - wyjaśnia nam Joanna Pawłowska, kierownik Działu Promocji WiMBP im. dr. W. Bełzy w Bydgoszczy.

Jak przyznaje nasza rozmówczyni, książkomat przy bibliotece na Miedzyniu będzie pierwszym wśród 27 filii Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Bydgoszczy. Jeśli pierwsze tego typu urządzenie - w ocenie czytelników - sprawdzi się, to niewykluczone, że WiMBP będzie zabiegać o stworzenie sieci książkomatów w Bydgoszczy, ale z całą pewnością placówka będzie musiała szukać źródeł finansowania, bo jest to kosztowne przedsięwzięcie. Szacowany koszt zakupu i montażu książkomatu na Miedzyniu, który głosami mieszkańców zostanie w tym roku zrealizowany w ramach BBO, to 134 tys. zł.

Inny projekt zgłoszony i wybrany przez mieszkańców, a powierzony do zrealizowania filiom WiMBP, to „Bydgoszcz czyta bez końca”, czyli zakup 250 abonamentów do platformy Legimi, która ma w swych zasobach blisko 60 tysięcy e-booków. Dzięki czemu bydgoszczanie będą mogli mieć bezpłatny i nieograniczony dostęp do najnowszych książek, które mogą czytać o dowolnej porze na swoich tabletach, smartfonach, komputerach lub e-czytnikach.

- Dostęp do platformy Legimi mieliśmy i nadal mamy w ofercie WiMBP, ale rzeczywiście chętnych zwykle jest tak dużo, że abonamentów po prostu jest za mało. E-booki cieszą się teraz ogromnym zainteresowaniem. Tym bardziej cieszy nas, że dostęp, w ramach BBO, będzie zwiększony - przyznaje Joanna Pawłowska.

Dzięki technice VR przeniesienie się nad rwącą Amazonkę, ocean albo podróż kolejką górską będzie mogła zaoferować mieszkańcom biblioteka przy ul. Pielęgniarskiej w Starym Fordonie. Zakupione zostaną także gry planszowe, które pozwolą rozegrać niejedną rozgrywkę. To także projekt zgłoszony i wybrany przez mieszkańców w ramach BBO.

- Nowe technologie są środkiem na przyciągniecie do biblioteki zwłaszcza młodych czytelników. Przeniesienie do najdalszych zakątków świata dzięki wirtualnej rzeczywistości staje się pretekstem do polecenia danej książki. Bo to książka jest dla nas zawsze najważniejsza - mówi nam kierowniczka Działu Promocji WiMBP, wspominając, że zajęcia z użyciem gogli VR były już kiedyś prowadzone w filiach na Błoniu czy w Fordonie, ciesząc się dużym powodzeniem nie tylko wśród dzieci i młodzieży.

- Biblioteka to nie tylko książki, to także miejsce spotkań, koncertów, warsztatów czy zabaw. Przez pandemię tego typu działalność bibliotek jest obecnie ograniczona, ale wierzymy, że niebawem wszystko wróci do normy - dodaje nasza rozmówczyni.

Niestety, wystarczającej liczby głosów mieszkańców nie uzbierał projekt stworzenia Bydgoskiego Centrum Komiksu, które miało znajdować się w Bibliotece Głównej przy Starym Rynku. Dzięki temu biblioteczna kolekcja wzbogaciłaby się o blisko 3000 komiksów różnego gatunku. Jak nam podpowiedziano, projekt został zgłoszony przez jednego z mieszkańców młodego pokolenia.

- Tym projektem sami byliśmy bardzo zainteresowani i staraliśmy się go promować, zachęcając mieszkańców do głosowania. Komiksy już od jakiegoś czasu znów cieszą się dużym zainteresowaniem, choć porządne wydania kosztują niemało. Zatem pomysł na stworzenie przestrzeni poświęconej komiksom jest, naszym zdaniem, bardzo ciekawy. Niestety, projekt ten nie zyskał odpowiednio dużo głosów, być może Bydgoszcz nie jest jeszcze na to gotowa. Mam jednak nadzieję, że ta inicjatywa nie przepadnie i będzie można do niej wrócić, może w doskonalszej wersji, przy kolejnej nadarzającej się okazji - komentuje Joanna Pawłowska, zapytana przez nas o ewentualne szanse powstania Bydgoskiego Centrum Komiksu w przyszłości.

Warto przypomnieć, że w Bydgoszczy mieszkał i tworzył Jerzy Wróblewski - twórca m.in. kultowej serii „Kapitan Żbik”. Zresztą upamiętnienie postaci Wróblewskiego jako patrona Bydgoskiego Centrum Komiksu w rozmowie z nami wskazał Marcin Karnowski z Działu Promocji WiMBP, przypominając, że Bydgoszcz ma swoje związki ze sztuką komiksu.