Zobacz wideo: Nowa jadłodzielnia WSG w Bydgoszczy
Wszystko zaczęło się wtedy, kiedy Krzysztof Nowicki, szef bydgoskiego Stowarzyszenia Koloroffon, pracując nad swoim filmem dokumentalnym „Tu było kino”, poszukiwał informacji o przeszłości bydgoskich kin. To wówczas natrafił na „Pamiętnik gapia” Zbigniewa Raszewskiego.
- To wyjątkowa książka, która mówi wiele o Bydgoszczy sprzed lat - przyznaje Krzysztof Nowicki, który co jakiś czas zaglądał do „Pamiętnika gapia”.
Bydgoskie Stowarzyszenie Koloroffon postanowiło na nowo wydać „Pamiętnik gapia”
- W pewnym momencie stwierdziłem, że taki prezent chciałbym sprawić mojej mamie na Gwiazdkę. To było dokładnie rok temu - wspomina nasz rozmówca, który przekonał się, że książki próżno dziś szukać nawet w najlepszych antykwariatach. Faktem jest, że od pierwszego wydania „Pamiętnik gapia. Bydgoszcz, jaką pamiętam z lat 1930-1945” upłynęło przeszło ćwierć wieku. Bydgoszczanin postanowił więc wziąć sprawy w swoje ręce.
- Jak czegoś nie ma, to przejmuje się inicjatywę. Jako Stowarzyszenie Koloroffon złożyliśmy w Urzędzie Miasta w Bydgoszczy wniosek o dofinansowanie reedycji książki. Wcześniej udało nam się skontaktować z córką Zbigniewa Raszewskiego, prof. dr hab. Magdaleną Raszewską, która wraz z rodzeństwem jest współwłaścicielką praw autorskich. Otrzymaliśmy zgodę na wydanie książki - mówi Krzysztof Nowicki.
Na premierze online Magdalena Raszewska, córka autora kultowej książki
Już w najbliższą niedzielę (20 XII) na profilach Facebook Stowarzyszenia Koloroffon (TUTAJ) i MCK Bydgoszcz (TUTAJ) odbędzie się online premiera reedycji „Pamiętnika gapia”. Jak podkreśla Stowarzyszenie Koloroffon, to uwspółcześnione wydanie, co widać przede wszystkim po szacie graficznej książki.
O tym, czy była w ogóle potrzebna ingerencja w warstwę językową nowego wydania „Pamiętnika gapia” podczas premiery online opowie (godz. 16) Emilia Walczak - redaktorka związana z MCK w Bydgoszczy. Natomiast gościem specjalnym (o godz. 17) będzie prof. dr hab. Magdalena Raszewska, która w swych zainteresowaniach poszła śladem ojca, będąc dziś cenioną historyczką teatru, wykładowczynią, autorką wielu książek i publikacji o tematyce teatralnej.
Pamiętnik jak źródło wiedzy o dawnej Bydgoszczy
- Czy Magdalena Raszewska widziała, jak na początku lat 80. jej ojciec pracował nad „Pamiętnikiem gapia” i czy miała w tym swój czynny udział, być może tego dowiemy się podczas spotkania online - mówi Krzysztof Nowicki, zwracając uwagę na to, z jakim pietyzmem Zbigniew Raszewski po latach na łamach książki wspomina Bydgoszcz z lat swojego dzieciństwa i młodości, gdzie każde wspomnienie zdaje się być zweryfikowane faktograficznie.
- To mnie w tej książce niezwykle ujmuje i pozwala na to, żeby traktować ją nie tylko jako starodawną formę „blogu”, lecz jako opowieść, w której fakt jest tak samo ważny jak refleksja – podkreśla Krzysztof Nowicki.
Bydgoszczanka w Instytucie Teatralnym im. Raszewskiego
Nasz rozmówca przyznaje, że pracując nad reedycją „Pamiętnika gapia”, tytuł książki i nazwisko jej autora otwierały niejedne drzwi, stawiając na drodze życzliwych ludzi.
- Tak było w Instytucie Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie, gdzie udałem się, by obejrzeć dostępny tam film o profesorze, a także jego zdjęcia, które mogłyby się znaleźć w nowej wersji książki. Jedna z pracownic instytutu okazała się być niczym alter ego prof. Raszewskiego. Sama w młodości opuściła Bydgoszcz, ale wciąż żywo jest zainteresowana bydgoskimi sprawami. Wiedziała na przykład, że wybieramy nowego dyrektora Teatru Polskiego. A kiedy usłyszała, że pracuję nad reedycją „Pamiętników gapia”, udostępniła mi wszystko, co było związane z profesorem i co mogło mi się przydać. Nie wspominając już o dawnym wydaniu „Pamiętnika gapia”, który „czekał” na jednej z półek biblioteki - opowiada nam Krzysztof Nowicki.
Profesor Raszewski w czapce Wyspiańskiego
Wśród wielu zdjęć prof. Zbigniewa Raszewskiego, jedna fotografia przykuła uwagę naszego rozmówcy. To portret z 1957 roku w czapce projektu Stanisława Wyspiańskiego.
- To nieszablonowe zdjęcie oddaje miłość Raszewskiego do teatru i odzwierciedla charakter profesora, którego wszyscy do dziś bardzo cenią, a mimo to mało o nim wiemy. Mam nadzieję, że pani Magdalena opowie nam więcej o swoim ojcu – mówi Krzysztof Nowicki, który wyszukany w zbiorach instytutu portret Zbigniewa Raszewskiego zamieścił na tylnej okładce nowego wydania książki.
Na okładce i w książce zdjęcia ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy
Z kolei na przedniej okładce widnieje przedwojenne zdjęcie naszego miasta ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy.
- To zdjęcie wykonane z pozycji obserwatora, na którym widać teatr i ulicę tętniącą życiem. W ten sposób możemy sobie wyobrazić, że autor pamiętnika gdzieś krąży i obserwuje, a następnie zapisuje to, co widzi, na kartkach książki, którą trzymamy w ręku - wyjaśnia szef Stowarzyszenia Koloroffon.
Nowe wydanie „Pamiętnika gapia” już od wtorku (22.12.) będzie można kupić w cenie 35 zł w dwóch bydgoskich księgarniach:
- „Gratka” (ul. Jezuicka 24)
- „Skrzynka na bajki” (ul. Marszałka Focha 2)
- Gdy swe drzwi dla publiczności będzie mogło otworzyć znów MCK, również tam można nabyć książkę - w siedzibie przy ul. Marcinkowskiego 12-14.
- Publikację będziemy udostępniać sukcesywnie, turami dostarczając ją do księgarń. Wiem, że jest grono osób, które chciałoby mieć tą książkę jeszcze przed świętami. Postaramy się zaspokoić to zapotrzebowanie – dodaje Krzysztof Nowicki, który pierwszy egzemplarz najnowszego wydania „Pamiętnika gapia” podaruje oczywiście swojej mamie. - Drugą książkę mam zamiar wysłać do Instytutu Raszewskiego.
Czy bydgoski filmowiec nakręci też dokument o historii pamiętnika?
- To pytanie już mi zdawano – uśmiecha się Krzysztof Nowicki. - Dokument, jakim się param, jest jednak zawsze ujęciem współczesności. Jeśli już pojawia się przeszłość, to w moich filmach jest ona jedynie punktem wyjścia do teraźniejszości… No dobrze, wezmę do ręki nowe wydanie „Pamiętnika gapia” i sam sobie zdam pytanie, czy powstanie z tego film...
„Pamiętnik gapia. Bydgoszcz, jaką pamiętam z lat 1930-1945” to zbiór 300 haseł „bydgoskich” ułożonych alfabetycznie. Książka powstała w Warszawie w latach 80. Bydgoszcz widział tam autor „przed oczyma duszy” – jak chętnie mawiał, cytując Hamleta. A widział swoją, z lat 1930-1945.
Kim był Zbigniew Raszewski?
Zbigniew Raszewski urodził się w 1925 roku w Poznaniu. Dzieciństwo i młodość spędził w Bydgoszczy. Ukończył studia polonistyczne na Uniwersytecie Poznańskim. W latach 1949-51 był asystentem prof. Szweykowskiego. Usunięty z uniwersytetu w latach stalinowskich, od 1952 do końca życia pracował w Instytucie Sztuki PAN w Warszawie. Przez 40 lat redagował „Pamiętnik Teatralny”. Był profesorem na Wydziale Wiedzy o Teatrze Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej. Autor licznych prac poświęconych historii i teorii teatru. Zmarł w 1992 roku w Warszawie.
Polecamy także
- Darmowe pokazy filmów i warsztaty z dokumentalistami, czyli BKF Masterclass online
- W Teatrze Polskim w Bydgoszczy: słuchowisko na święta, sylwester z Marią Antoniną
- Hity, kolędy i prawykonania w prezencie od artystów. Świąteczne koncerty online
- - To Brda dała początek Bydgoszczy - przypomina Park Kultury w Młynach Rothera
