A może my, kierowcy, nie potrafimy spojrzeć na zagadnienie szerzej, nie przez pryzmat utrudnień na drogach, które aktualnie podnoszą nam ciśnienie.
Inna sprawa, że nawet gdybyśmy zapomnieli o wymuszonych unijnymi terminami gorączkowymi pracami przy budowie systemu kanalizacji deszczowej w mieście i opóźnionej budowie mostów na Brdą pomiędzy ulicami Fordońską i Toruńską, to i tak perspektywa komunikacyjnej sielanki w Bydgoszczy jest odległa. Spośród dużych inwestycji drogowych, w najbliższych latach miasto na pierwszym miejscu stawia przebudowę ulicy Nakielskiej, co pozwoli odczopować Bydgoszcz od zachodu. Dopiero później i przy sutym dofinansowaniu z budżetu państwa i dotacji z Unii Europejskiej powstanie trasa W-Z - od Węzła Zachodniego do Fordonu. Do tego trzeba by dodać południową obwodnicę miasta (od węzła Lotnisko na al. Jana Pawła II do Osielska), której widoki też toną we mgle.
Wniosek: na komunikacyjne eldorado długo jeszcze sobie w Bydgoszczy poczekamy.
► To może Cię zainteresować: O gwarze czasów PRL-u możemy mówić w kontekście charakterystycznych słów, które używane były po w okresie od zakończenia wojny w 1945 roku do wczesnych lat 90. ubiegłego wieku. Słownictwo PRL-u powoli zanika wraz z odchodzącym pokoleniem, coraz więcej wtedy używanych słów staje się niezrozumiałe obecnie żyjącym. W naszym artykule przypominamy 30 słów, które powstały, używane były w czasach PRL-u. Pamiętacie je? A może żyliście w tych czasach i używaliście takich słów, zwrotów i sformułowań?
