Dokument nie wskazuje ram czasowych wykonania zadań. Skoro jednak powstał na początku nowej kadencji Sejmu i Senatu RP, to domyślać się można, że wykonanie zadań przynajmniej powinno rozpocząć się w ciągu najbliższych czterech lat.
We wstępie czytamy też, że spełnienie 26 potrzeb ma służyć „harmonijnemu rozwojowi” województwa. A czy harmonijny rozwój to zarazem rozwój zrównoważony? Inny słowy, czy wszystkie części województwa, gminy, powiaty i subregiony, jednakowo skorzystają na tym planie rozwoju? Otóż spoglądając na wspomniane punkty z perspektywy interesów bydgoszczanina – zarówno mieszkającego w samej Bydgoszczy, jak i w gminach powiatu bydgoskiego – przyznać trzeba, że w toruńskim urzędzie marszałkowskim nie potraktowano nas po macoszemu.
Rozbudowa Filharmonii Pomorskiej
Spośród najważniejszych 26 inwestycyjnych potrzeb województwa bezpośredni związek z Bydgoszczą i jej sąsiedztwem ma aż 14. Na tej liście znalazły się bardzo różne inicjatywy. Najwyżej z nich, choć w tym wypadku kolejność nie ma chyba większego znaczenia, znalazła się rozbudowa Filharmonii Pomorskiej o nowy budynek, m.in. z małą salą koncertową i zapleczem gastronomicznym. Jak wiadomo, inwestycję tę obiecywał wesprzeć finansowo poprzedni rząd, ale słowa nie dotrzymał.
Budowa dwóch mostów, ekspresówki i remonty dwóch dróg krajowych
Dużo miejsca w marszałkowskiej prezentacji zajmują plany rozbudowy dróg.Jest wśród nich i biegnący wzdłuż Puszczy Bydgoskiej odcinek ekspresówki S10, i przebudowa okrążającej Bydgoszcz po obwodnicy DK25, i remont zbudowanej jeszcze w czasach Gierka DK80 pomiędzy Fordonem i Toruniem. Drogę tę planuje się powiększyć o drugą jezdnię na odcinku Fordon-Czarnowo, wraz z budową nowego mostu przez Wisłę w Czarnowie, który da połączenie DK80 z S10. Nowy most ma także zastąpić wysłużoną budowlę nad Wisłą w Fordonie.
Tramwajem do Torunia
W komunikacyjnych planach znalazła się zmiana dotychczasowej koncepcji budowy Kolei Dużych Prędkości (do 350 km/h) o nitkę biegnącą w stronę Szczecina przez Włocławek, Toruń i Bydgoszcz. Rozwój kolei przewidziano również w zakresie wewnątrzregionalnym – m.in. z odtworzeniem linii obsługiwanej ongiś przez wąskotorówkę: Koronowo-Bydgoszcz czy służącą portowi lotniczemu budową linii Solec Kujawski-Trzciniec. A najciekawszym bodaj jednak torowym pomysłem marszałka jest powrót do koncepcji 48-kilometrowej linii tramwajowej, której przystanki krańcowe znajdowałyby się na rondzie Jagiellonów w Bydgoszczy i w alei Solidarności w Toruniu.
Najważniejszymi logistycznymi wyzwaniami w transporcie towarów będzie natomiast, zdaniem marszałka, budowa Węzła Bydgoszcz, w którego ramach powstałby terminal kolejowo-drogowy w Emilianowie i terminal rzeczno-kolejowo-drogowy na pograniczu Bydgoszczy i Solca Kujawskiego.
Oczyścić teren po Zachemie
Nie zapomniano o terenach pozachemowskich. „Wyzwanie dotyczy konieczności kompleksowego rozpoznania zasięgu i skali zagrożeń środowiska oraz przeprowadzenia działań naprawczych dla terenu skażonego wskutek działalności przemysłu” – zapisano w dokumencie.
Ostatni punkt wyliczanki to „Transport publiczny zasilany wodorem”. Żaden konkret nie pada, lecz trudno w tym kontekście pominąć osiągnięcia bydgoskiej Pesy w pracach nad lokomotywą wodorową.
