Zobacz wideo: Jak dokarmiać ptaki, by im pomóc, a nie szkodzić? Radzi ornitolog. Monika Wójcik-Musiał
Bydgoskie biblioteki w czasie lockdownu
Kiedy w marcu zeszłego roku większość z nas została w domach po raz pierwszy, zamknięto też biblioteki. Czytelnicy mogą z nich korzystać ponownie dopiero od 4 maja (w dniu odmrożenia przed bibliotekami ustawiały się kolejki!).
- To był najtrudniejszy czas, ale też moment, kiedy zaczęliśmy intensywnie zastanawiać się nad tym, jak mimo wszystko zaoferować czytelnikom dostęp do naszych zbiorów - mówi Agnieszka Kaczmarek z Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Bydgoszczy.
- Na początek zaangażowaliśmy się w akcję „kultura online” - oferowaliśmy wysyłanie skanów fragmentów książek pocztą elektroniczną. Chętnie korzystali z tej opcji, m.in., studenci, którzy potrzebowali materiałów źródłowych, ale nie tylko. Dostawaliśmy i nadal dostajemy liczne maile i telefony z prośbą o przesłanie skanów wskazanych treści. Ten pomysł sprawdził się na tyle, że nie będziemy z niego rezygnować nawet, gdy sytuacja pandemiczna się uspokoi - mówi Agnieszka Kaczmarek.
Książki w obowiązkowej kwarantannie
Konieczność ograniczenia kontaktów sprawiła też, że bydgoska biblioteka zachęcała głównie do korzystania z platformy Legimi, z którą współpracuje już od kilku lat.
- Czytelnicy mogą wybierać z blisko 60 tysięcy pozycji - mówi Agnieszka Kaczmarek. - Wystarczy, że poproszą mailem czy telefonicznie o kod dostępu do platformy z ebookami.
Ta opcja przyjęła się i spodobała czytelnikom. Ale co z tymi, którzy albo nie umieją, nie chcą albo nie lubią czytać ich na elektronicznych nośnikach? - Do maja nie mogliśmy fizycznie wypożyczać książek i to był duży problem. Zresztą do teraz trzymamy się ściśle zasad reżimu sanitarnego - książki wypożyczamy, ale po oddaniu trafiają na kilkudniową kwarantannę - mówi Agnieszka Kaczmarek. - Wprowadziliśmy usługę „książka na telefon”: czytelnicy mogli dzwonić, zamówić określoną pozycję, zapowiadali, o której wpadną do biblioteki, szybko i sprawnie je odbierali. Ciągle zresztą - dbając o bezpieczeństwo czytelników - preferujemy wcześniejsze zamawianie książek w naszym systemie albo przez telefon.
Spotkania autorskie na żywo, ale przez internet
Społeczna kwarantanna sprawiła też, że biblioteki nie mogą organizować spotkań autorskich z udziałem czytelników. A takie wydarzenia zawsze cieszyły się w Bydgoszczy ogromną popularnością. Zwykle, a zwłaszcza, jeśli do biblioteki przyjeżdżał popularny autor, przed gmachem na Starym Rynku ustawiała się kolejka chętnych. - I z tych spotkań w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki nie mogliśmy zrezygnować, przenieśliśmy je do sieci - mówi Agnieszka Kaczmarek. - Nasi czytelnicy nie zawiedli, bardzo licznie uczestniczyli w spotkaniach, które im proponowaliśmy, zadawali pytania gościom, komentowali, a po spotkaniu z Robertem Makłowiczem wiele osób, także seniorów, pisało, że to strzał w dziesiątkę, bo dzięki temu właśnie każdy zainteresowany mógł uczestniczyć w wydarzeniu. Podjęliśmy decyzję, że po unormowaniu sytuacji będziemy organizować spotkania w bibliotece głównej i dodatkowo relacjonować je na żywo w mediach społecznościowych, by każdy mógł uczestniczyć.
Festiwal LiterObrazki w sieci
Do sieci przeniosło się też flagowe wydarzenie organizowane przez WiMBP w Bydgoszczy - Festiwal Książki Obrazkowej dla Dzieci LiterObrazki. - Przez cały październik każdego dnia zapraszaliśmy najmłodszych czytelników na warsztaty z autorami, spotkania, w soboty dzieci mogły oglądać koncerty i przedstawienia przygotowane specjalnie dla nich - opowiada Agnieszka Kaczmarek. - W tym roku jubileuszowa, dziesiąta edycja festiwalu - mamy wielką nadzieję, że odbędzie się w tradycyjnej formie, bo mamy kilka asów w rękawie, które na pewno spodobają się bydgoszczanom.
Książkomat na Miedzyniu
Przed filią WiMBP na Miedzyniu niebawem pojawi się namacalny znak tego, jak pandemia zmienia nasze czytelnicze nawyki. W ramach BBO powstanie tam książkomat - czytelnicy z Miedzynia będą mogli zamówione wcześniej książki wypożyczać w dzień i w nocy. Być może podobne urządzenia pojawią się z czasem w innych częściach miasta.
