Podarki dla urodzonych 23 kwietnia, maraton czytania, zwolnienie z opłat i anulowanie kar - takie atrakcje przygotowała wczoraj Biblioteka Miejska w Inowrocławiu z okazji Dnia Książki.
<!** Image 2 align=right alt="Image 82491" sub="Biblioteka Miejska w Inowrocławiu postanowiła w niecodzienny sposób włączyć się w obchody Dnia Książki. Osoby, które zapisały się do biblioteki, były zwolnione z opłat, zapominalskim anulowano kary, a najmłodszym czytali znani mieszkańcy Fot. Renata Napierkowska">Pewnie nawet nie wszyscy miłośnicy literatury wiedzą, że Światowy Dzień Książki wziął swój początek w Katalonii, gdzie jeden z wydawców wystąpił z propozycją, by ustanowić takie święto.
Ustalono, że będzie ono obchodzone 23 kwietnia w dzień św. Jerzego. Zgodnie z tradycją kobiety tego dnia na pamiątkę pokonania przez świętego smoka otrzymują czerwone róże, a mężczyźni dostają książki.
Biblioteka Miejska w Inowrocławiu też postanowiła w niecodzienny sposób włączyć się w obchody międzynarodowego dnia książki i przygotowała z tej okazji cykl ciekawych imprez. Osoby, które zalegają ze zwrotem wypożyczonych tomów, zostały zwolnione z uiszczania kar za ich przetrzymywanie.
- W ramach „anielskiego dnia” nie pobieramy również opłat za korzystanie z Internetu oraz za kartę przy zapisywaniu się do biblioteki. Osoby, które urodziły się 23 kwietnia, otrzymały od nas książkowe upominki. Przy okazji rozstrzygnięty został konkurs fotograficzny pod nazwą „Przyłapani na czytaniu” - mówi Anna Kończal, instruktor z Biblioteki Miejskiej im. Jana Kasprowicza w Inowrocławiu.
<!** reklama>Przez cały wczorajszy dzień w bibliotece odbywał się maraton czytania. Znani mieszkańcy Inowrocławia przed południem czytali fragmenty swoich ulubionych książek dzieciom, a po południu młodzieży i dorosłym. Podczas wizyty w bibliotece można było również zwiedzić wystawę pt. „Książka, ale jaka?” Zgromadzono na niej różnorodne egzemplarze od miniaturowych po drukowane i mówione, w tym także zapisane na nowoczesnych nośnikach, jak np. płyty CD czy pendrive. Wolontariusze chodzili po ulicach i zachęcali mieszkańców do czytania.
<!** Image 3 align=right alt="Image 82491" >- Czytelnictwo w Inowrocławiu utrzymuje się na podobnym poziomie od lat. Na koniec 2007 roku doliczyliśmy się 13 tysięcy czytelników. Bardzo liczną grupę stanowią dzieci do 15. roku życia. Jest też sporo młodzieży i studentów oraz osób starszych, które są już na emeryturze - wylicza Anna Kończal.
Od niedawna inowrocławska biblioteka ma katalog internetowy, więc czytelnicy mogą sprawdzać, czy poszukiwana pozycja jest na stanie lub zarezerwować tytuł nie wychodząc z domu.
Najczęściej inowrocławianie wypożyczają bestsellery - romanse i kryminały, ale także książki ambitne, które zdobyły nagrody na konkursach, albo poszukują nowości. Wynika stąd, że ludzie interesują się literaturą, ale każda grupa wiekowa ma swoich ulubionych autorów.
