Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy członek elit nie ma jelit? [RECENZJA]

Ewa Czarnowska-Woźniak
Ewa Czarnowska-Woźniak
Ewa Czarnowska-Woźniak
Ewa Czarnowska-Woźniak Dariusz Bloch

Woody Allen kilkadziesiąt lat temu nakręcił prześmiewczy film, którego tytuł nawiązywał do pewnego poradnika. „Wszystko co chcielibyście wiedzieć o seksie, ale baliście się zapytać” jest oczywiście satyrą, ale źródło komizmu bierze się w nim z pewnego tabu. Pewną analogię można by może znaleźć do innego, równie wrażliwego układu naszego ciała. Jego działanie dotyka absolutnie każdego człowieka (podczas gdy z seksem bywa różnie), zasady działania są dla nas równie tajemnicze, ale już mówienie o nim - ekstremalnie wstydliwe i intymne. O ile bowiem podboje seksualne bywają w niektórych kręgach powodem do przechwałek towarzyskich, kto normalnie wychowany lubi plotkować przy stole czy na kanapie o szczegółach... wypróżnień?

- Wszystko, co się dzieje z jelitami, jest dla nas krępujące, bo przecież członek elit nie ma jelit! - kpi 25-letnia Giulia Enders, doktorantka mikrobiolog z Frankfurtu, autorka międzynarodowego bestselleru popularnonaukowego „Historia wewnętrzna”. I stawia dalej śmiałą tezę - jelita człowieka to narządów elita! W swym hitowym poradniku stara się nas przekonać, że układ trawienny ma kapitalne znaczenie nie tylko dla naszego zdrowia fizycznego, ale i psychicznego. I przedstawia to wszystko w tak zajmujący sposób, jakby czytało się porywającą książkę obyczajową. Giulia Enders ma duże poczucie humoru i świetny sposób obrazowania. Włókna mięśniowe zobaczymy więc na przykład jako kabel telefoniczny, bakterie jako szmuglerów, a gotowanie jedzenia - działalność firmy zewnętrznej, która pozwala oszczędzić organizmowi energię.

Przede wszystkim jednak, pokazuje nam cały organizm (nie tylko układ trawienny) jako misternie działający, arcyprzemyślany mechanizm, w którym każda pracowita komórka ma swoje zastosowanie i uzasadnienie. A doktor Giulia wytłumaczy nam, do czego - przy jedzeniu! - służą nam oczy, migdałki, a dopiero w dalszej kolejności przełyk, żołądek czy wreszcie tytułowe jelita. Zapozna nas z każdą bakterią „trawienną” i każdą organiczną reakcją przez nią wywołaną (bo nie każda jest chorobą).

Z lektury tej książki - przyjmowanej bez najmniejszego obrzydzenia - płynie też szereg praktycznych „życiowo” informacji. I to nie tylko na temat tego, jak najskuteczniej korzystać z sedesu (i dlaczego cywilizacja zrobiła nam w tym względzie krzywdę)... Wszyscy alergicy, wszyscy cierpiący na nietolerancje pokarmowe, zdrowi i chorzy, za grubi i za chudzi - sięgnijcie po książkę Giulii Enders (z zabawnymi ilustracjami jej siostry Jill)! Myślę sobie, że gdybym miała szansę trafić wcześniej na tak pouczające i przystępne zarazem wydawnictwo, nauka biologii w szkole nie wydawałaby mi się taką męką. I uniknęłabym wielu zdrowotnych i żywieniowych błędów, dzięki czemu mnie i moim bliskim często byłoby lżej. Dosłownie...

Giulia Enders, Historia wewnętrzna, Wydawnictwo JK, Łódź 2015

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!