Dla innych - pierzeja to ciekawostka, którą oglądają jedynie na starych, sentymentalnych zdjęciach tego miejsca i uważają, że tak właśnie powinno zostać. Wczoraj ewentualna odbudowa po raz kolejny pojawiła się na sesji Rady Miasta - tym razem za sprawa prezydenta Rafała Bruskiego. Będąc już najprawdopodobniej zmęczonym tym nieustającym od lat sporem, zaproponował ruch tyle odważny, co ryzykowny, patrząc na ewentualne skutki: konsultacje społeczne na bardzo dużej grupie bydgoszczan - szacowanej na 10-15 tysięcy. Ankieta - chcesz odbudowy pierzei? A jeśli tak, to w formie historycznej czy nowoczesnej? Jeśli bydgoszczanie będą przeciw, temat pierzei nie pojawi się już do końca jego kadencji.
Konsultacje odważne, bo na dużej grupie. Ryzykowne dla władz miasta, bo może się okazać, że jednak znaczna część tej odbudowy chce. I trzeba będzie rozsupłać całkiem spory worek z kasą.
