https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wiadomości złe i gorsze - komentuje Ewa Czarnowska-Woźniak

Ewa Czarnowska-Woźniak
Dla nikogo pojawienie się takiego znaku nie wieszczy dobrych rzeczy. Dla mieszkańców ul. Pestalozziego jest szczególnie irytujący
Dla nikogo pojawienie się takiego znaku nie wieszczy dobrych rzeczy. Dla mieszkańców ul. Pestalozziego jest szczególnie irytujący Tomasz Czachorowski
Jakieś dziesięć lat temu, w mojej firmie pojawił się – wraz ze zwiększoną liczbą posiadaczy samochodów – problem z parkowaniem aut w godzinach pracy. Redakcyjny parking okazał się za ciasny, a nasz rezerwowy placyk został definitywnie ogrodzony przez wyrozumiałego dotąd właściciela sąsiedniej posesji. Gdy jeszcze na horyzoncie pojawiły się parkomaty, niektórym z nas bardzo podniosło się ciśnienie.

Pamiętam znudzoną minę jednego z kolegów, gdy każdy poranek zaczynałam zirytowana od historii nerwowego polowania na miejsce, gdzie można bezpłatnie zostawić na wiele godzin auto. Kolegę moje opowieści nużyły do czasu, aż sam został poproszony o opuszczenie darmowego miejsca…

W podobnie komfortowej sytuacji bywa wielu z nas, których uiszczanie opłat za miejsce parkingowe pod pracą czy (zwłaszcza) domem nie dotyczy. Gorzej, gdy rozpełzająca się po mieście Strefa Płatnego Parkowania dochodzi i pod nasz adres. Wtedy – jak mój kolega – wpadamy w parkingową panikę. Jak się jednak okazuje, ta dotkliwość bywa trudna do zniesienia nie tylko bezpośrednio tam, bo jak domino przynosi kłopoty i innym. Jak opisywanym przez nas lokatorom z bezpłatnych Staroszkolnej, Nowogrodzkiej czy Kanałowej, na które teraz, po rozszerzeniu SPP, będą „uciekać” od płacenia kierowcy, i ich życie czyniąc uciążliwym.

Nie mamy dla nich, niestety, dobrych wiadomości. Jak kiedyś nas, tak teraz i kolejnych bydgoszczan dopadł system, który ma przynieść korzyści w postaci i wpływów do miejskiej kasy, i wymuszenia większej rotacji aut w szerokim centrum miasta. Wyjścia z tego nie ma.

Bardziej rozczarowujące wieści dotyczą jednak bydgoszczan z innej części miasta – ul. Pestalozziego. Tam strefa obejmie parking wybudowany dzięki determinacji mieszkańców, głosujących w Bydgoskim Budżecie Obywatelskim. Mają rację oceniając, że zapłacą niejako podwójnie. I tego nie sposób już dobrze wytłumaczyć… I ratusz nawet nie próbuje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski