[break]
Ta sprawa wraca jak bumerang i to od kilku miesięcy. Teraz jednak wygląda na to, że nabrała rumieńców. Dotyczy znanej szkoły - Centrum Tańca M. Siwka, a właściwie budynku, w którym słynna szkoła działa.
Niegdyś w obiekcie przy ul. Gdańskiej 28 - obecnie własności miasta zarządzanej przez Administrację Domów Miejskich - mieścił się warsztat samochodowy. Już nieczynny obiekt ADM wynajęła Marianowi Siwce, szefowi Centrum Tańca. To zasłużona postać. W latach 80. ubiegłego wieku wielokrotny kierownik artystyczny odbywających się w Bydgoszczy turniejów tanecznych. Jego Centrum Tańca organizowało m.in. dla TVP1 ogólnopolskie turnieje Grand Prix Zawodowych Par Tanecznych.
W dawnym warsztacie
Dawny warsztat samochodowy przy Gdańskiej został wynajęty przez Centrum Tańca w 2008 roku. To obiekt o powierzchni ponad 360 metrów kwadratowych, do tego dochodzi ponad 140 metrów kw. przyległego terenu. Umowa na wynajem była jasna: czas nieokreślony, trzy miesiące na ewentualne wypowiedzenie. I najważniejsze - Centrum Tańca na swój koszt zrobi remont. A ten mały nie był. Najważniejsza była naprawa dachu, wymiana posadzek, wymiana instalacji elektrycznej i wodno-kanalizacyjnej. Przy takim zakresie prac malowanie pomieszczeń wewnątrz to już drobiazg...
Bez zwrotu kosztów
Najistotniejszym zapisem umowy wydaje się jednak to, że w razie jej wypowiedzenia przez ADM, najemca nie ma prawa ubiegać się o zwrot poniesionych nakładów.
Marian Siwka wziął kredyt i zaczął remont. Centrum działa. - Od kilku miesięcy czuję się niekomfortowo z powodu informacji o zamiarze przekazania dzierżawionego przeze mnie lokalu Zespołowi Szkół Ogólnokształcących nr 1 - uważa Marian Siwka. Jest zaniepokojony przyszłością swojej firmy i rodziny.
Właściciel Centrum Tańca zaapelował do prezydenta Rafała Bruskiego i jego zastępczyni Iwony Waszkiewicz o wycofanie się z tych zamiarów. Pismo trafiło także do miejskich radnych.
Umowa obowiązuje
- Jako radny ze Śródmieścia skierowałem interpelację w tej sprawie do pana prezydenta, dostałem odpowiedź i na razie tylko mogę się domyślać, że trwają jakieś negocjacje... - mówi Jarosław Wenderlich, radny klubu Prawa i Sprawiedliwości.
Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski zgodził się, żeby obiekt przekazać ZSO na dodatkową salę gimnastyczną. Podkreślił, że ma zapewnienie dyrekcji zespołu szkół o gotowości podnajmowania sali Centrum Tańca w czasie, kiedy... nie będzie tam lekcji WF.
Sama Administracja Domów Miejskich na razie jest bardzo oszczędna w słowach. Odnieść można nawet wrażenie, że żadnego problemu nie ma.
- Szkoła tańca ma zawartą aktualną umowę najmu lokalu przy ul. Gdańskiej. Jest to umowa na czas nieokreślony - mówi Magdalena Marszałek, rzecznik Administracji Domów Miejskich. - Umowa jak dotąd obowiązuje z uwagi na fakt, że żadna ze stron jej nie wypowiedziała.