Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie wiadomo, czy w tym roku w Inowrocławiu będą dwa lodowiska

Jarosław Hejenkowski
Nie jest jeszcze przesądzone, czy lodowisko na osiedlu Piastowskim będzie w ogóle uruchomione. To odpowiedź ratusza na dyskusję poświęconą przeniesieniu obiektu z terenu Gimnazjum nr 3 na osiedle Rąbin.

Nie jest jeszcze przesądzone, czy
lodowisko na osiedlu Piastowskim będzie w ogóle uruchomione. To
odpowiedź ratusza na dyskusję poświęconą przeniesieniu obiektu z
terenu Gimnazjum nr 3 na osiedle Rąbin.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 198263" >

W ubiegłym roku miesięcznie z tafli
na osiedlu Piastowskim korzystało 3,5 tysiąca osób. To mało w
porównaniu z kosztami.

- Być może, ale nie jest to jeszcze
przesądzone, mogą wystąpić trudności w uruchomieniu lodowiska
przy Gimnazjum nr 3. Przyczyny tego tkwią w znacznym zużyciu
urządzeń lodowiska, starej jego technologii, dużej
energochłonności i bardzo wysokich kosztów utrzymania - mówi
szefowa OSiR-u Wiesława Pawłowska.

Jak bowiem szacuje Ośrodek Sportu i
Rekreacji, miesięczne koszty utrzymania lodowiska wynoszą 34 tys.
zł, z czego koszty zużycia energii elektrycznej to ok. 14-16 tys.
zł. Blisko 10 tys. zł. kosztują corocznie materiały techniczne,
glikol-substancja mrożąca, uzupełnienie freonu jak i obowiązkowe
przeglądy agregatu i rolby. Wydatków tych nie pokrywają nawet w
połowie przychody. Ba, wpływy z biletów stanowią zaledwie 10 % w
stosunku do kosztów utrzymania tego obiektu. Miesięcznie wpływy z
tytułu sprzedaży biletów to ok. 2,3 tys. zł, wypożyczenia łyżew
i kasków – to ok. 800 zł miesięcznie).

<!** reklama>

Oddala to możliwość przeniesienia
obiektu na Rąbin, o co wnioskowała niedawno radna Magdalena Łośko.
Zaproponowała, aby lodowisko dotąd działające przy gimnazjum na
osiedlu Piastowskim przenieść na Rąbin, gdzie takiego obiektu nie
ma. Argumentuje, że rok temu korzystało z niego niewielu ludzi, a
tuż obok jest tafla na osiedlu Toruńskim, więc mieszkańcy
„Piasta” nie będą mieli daleko, ledwie kilometr.

Propozycja wywołała burzę.
Mieszkańcy osiedla Piastowskiego poczuli się urażeni. Szef
osiedlowego samorządu wystosował nawet specjalne oświadczenie, w
którym propozycję nazywa „radosną twórczością”.

- Będę bronił lodowiska dla osiedla.
Przecież znajduje się ono obok gimnazjum, więc korzysta z niego
młodzież na lekcjach wuefu. Poza tym, dlaczego nam zabierać, a
innym dawać? Niech miasto znajdzie pieniądze na nowe – mówi
Michał Jaśtak, który nie zgadza się także z opinią o
„niezadowalającym obłożeniu”. - Rok temu OSiR przespał 20 dni
mrozów, bo dopiero po takim czasie uruchomiono lodowisko – dodaje.

<!** Image 3 align=middle alt="Image 198263" >

Na razie w Inowrocławiu są dwa
obiekty, na którym zimą można jeździć na łyżwach.
Rzeczywiście, poszkodowanym wydaje się Rąbin, bo oba znajdują się
obok siebie, w odległej dla mieszkańców „sypialni miasta”
części.

Magdalena Łośko, która jest
rąbinianką, a z jazdą na łyżwach ma kontakt okazjonalny („parę
razy miałam na nogach”) utrzymuje, że wskazała na obiekt przy
ul. Łokietka nieprzypadkowo. Jest on bowiem przenośny. Koszt
jednorazowego zamontowania wynosi 30 tys. zł. Budowa nowego to już
grubo ponad 600 tysięcy, a są nawet takie kosztujące milion.

Gdy pytamy ją, czy nie boi się, że
propozycja obudzi demony niechęci między Rąbinem a osiedlem
Piastowskim, przyznaje, że może tak być. - Ale trzeba znaleźć
kompromis, który by wszystkich zadowolił – mówi.

Na razie ratusz poinformował, że jest
przeciwny zabieraniu jednym, żeby dawać drugim. - Nie w każdej
dzielnicy możemy, choć chcielibyśmy, bo rozumiemy słuszne
aspiracje, zapewnić dostęp do tych wszystkich usług, jakich
oczekują mieszkańcy. Nie w każdej części miasta może być
basen, kino, teatr czy wielki plac zabaw dla dzieci – mówi
prezydent Ryszard Brejza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!