Nie radziłbym jednak zbyt pewnie kroczyć po przejściu w takim miejscu. Nie sądzę bowiem, by wielu rowerzystów zdawało sobie sprawę, że są odcinki na ścieżkach rowerowych, na których muszą się rozglądać. A takich problemów będzie więcej, bo i ścieżek rowerowych jest coraz więcej. Rozwój sieci ścieżek rowerowych i moda na rower powinny też jednak spowodować zmiany na głównych drogach, takich jak DK nr 10, na której w weekend doszło do wypadku, w którym ucierpiał Szwed na motocyklu. Działo się to w okolicy Puszczy Bydgoskiej, więc na odcinku, gdzie latem też kręcą się rowerzyści. Chyba niepotrzebnie. Zapuszczanie się rowerem pomiędzy ciężarówki i szybko mknące samochody osobowe to kuszenie licha i rozpraszanie uwagi kierowców jadących przez las. Warto się zastanowić, czy nie zamknąć takich tras dla rowerzystów, wyznaczając dla nich bezpieczne przejścia przez szosę.
Nie każda droga dla rowerów
Jarosław Reszka

Kolega spytał mnie ostatnio: „Czy wiesz, kto ma pierwszeństwo, jeśli ścieżka rowerowa przecina przejście dla pieszych?”. Nie wiedziałem. Teraz już wiem, że pierwszeństwo mają piesi.