Za akcję odpowiada Społeczny Komitet Osiedla Piaski. Jesienią ubiegłego roku złożono do prezydenta Bydgoszczy apel w sprawie drogi rowerowej z podpisami 1100 osób. Chodziło o 1,5 km trasy na ul. Smukalskiej od okolic ul. Błądzimskiej na Piaskach oraz ul. Saperów, do skrzyżowania z Żeglarską na Jachcicach.
W grudniu ubiegłego roku zastępca prezydenta Mirosław Kozłowicz przekazał, że budowa drogi dla rowerów i chodnika na wskazanym odcinku rozpatrywana jest w dwóch wariantach, ale ograniczenia finansowe przy licznych potrzebach mieszkańców, nie pozwalają na rozwiązywanie wszystkich problemów w jednakowym tempie. Sprawa miała być jednak szczegółowo analizowana.
Mieszkańcy równolegle skierowali zapytanie w sprawie możliwej ścieżki rowerowej do Lasów Państwowych. Tereny leśne biegną bezpośrednio obok drogi, której dotyczyła petycja. Na początku roku otrzymali odpowiedź, z której wynikało, że budowa alternatywnej trasy jest możliwa, nadleśnictwo pozytywnie odnosi się do pomysłu, ale „realizacja tego rodzaju inwestycji wymaga przede wszystkim aprobaty i zaangażowania władz miasta Bydgoszczy”.
Alternatywne rozwiązanie
W marcu zapowiadano rozmowy ZDMiKP z Nadleśnictwem Żołędowo, gdzie w międzyczasie zdążyło się zmienić kierownictwo. Społeczny Komitet Osiedla Piaski w lipcu wysłał zapytanie w tej sprawie. Spotkania rzeczywiście się odbyły, choć wariant, którego dotyczyły jest nieco inny niż wcześniej zakładano.
Nadleśnictwo Żołędowo poinformowało, że w budowie ścieżki rowerowej odbyły się dwa spotkania z Zarządem Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. Pierwsze miało charakter kameralny i dotyczyło koncepcji przebiegu trasy, a drugie było wizją lokalną w terenie, pozwalającą ocenić techniczne możliwości wykonania prac przy uproszczonej procedurze inwestycyjnej.
„Proponowana przez Społeczny Komitet trasa wzdłuż wschodniej strony ul. Smukalskiej z zakończeniem przy ul. Okrężnej wiązałoby się ze znacznym uszczerbkiem w drzewostanach zarządzanych przez Nadleśnictwo i dużymi nakładami finansowymi na niwelację terenu. Wariant ten będzie możliwy przy modernizacji południowego odcinka ul. Smukalskiej wraz z północnym odcinkiem ul. Saperów, ale w chwili obecnej termin planowanych prac nie jest określony” – odpowiedział Adam Markiewicz, zastępca nadleśniczego w Nadleśnictwie Żołędowo.
„W ramach tymczasowego zabezpieczenia potrzeb mieszkańców uzgodniony został wariant trasy o charakterze turystycznego szlaku rowerowego w początkowym odcinku wzdłuż wschodniej strony ul. Smukalskiej, potem drogą leśną do ul. Komandosów. Wariant ten spowoduje „kosmetyczne” prace w lesie i pod względem technicznym jest łatwiejszy do wykonania (obecnie jest opracowywany pod względem projektowo-budżetowym)” – czytamy w piśmie.
– Jako mieszkańcy jesteśmy usatysfakcjonowani tylko w połowie. Dobrze, że powstanie taka tymczasowa trasa, ale jednak to wciąż tylko ścieżka leśna. Wierzymy, że zgodnie z obietnicą zastępcy prezydenta, gdy dojdzie do kolejnego etapu remontu ul. Saperów, powstanie tu droga rowerowa z prawdziwego zdarzenia – ocenia Robert Nawrot ze Społecznego Komitetu Osiedla Piaski.
