24 września wykryto awarię przegubu mostu Bernardyńskiego. ZDMiKP zwężył wschodnia i zachodnią jezdnię do jednego pasa. Sytuacja stała się tyle poważna, że od soboty (19.10) wyłączony zostanie ruch autobusów komunikacji miejskich. Wszystko po to, żeby ograniczyć drgania konstrukcji. Także przez jeden z najbliższych weekendów przez most nie będą kursować tramwaje.
Bydgoski Ruch Miejski oraz Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Transportu Publicznego w Bydgoszczy zaproponowały władzom miasta i Zarządowi Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej wykorzystanie wyłączonych z ruchu pasów dla rowerzystów i jeżdżących na hulajnogach.
Rowery to alternatywa dla autobusów
– Czas zamknięcia dla samochodów zewnętrznych pasów ruchu na moście może być wykorzystany dla ułatwienia poruszania się w centrum miast dla niezmotoryzowanych uczestników ruchu – jako alternatywa dla braku połączeń autobusowych. Używając jedynie tymczasowego oznakowania i przenośnych barier można uzyskać znaczną poprawę połączenia Ronda Bernardyńskiego/Zbożowego Rynku z okolicami Starego Portu i Ronda Jagiellonów, a także nowego odcinka bulwarów nad Brdą – podkreśla Bydgoski Ruch Miejski w piśmie do instytucji.
Ścieżki dla rowerów miałyby został poprowadzone przez zamknięte fragmenty obu jezdni.
Co na to "rowerowe miasto"? Na razie nic
- Oczywiście, jeszcze nie mamy informacji ze strony ratusza i ZDMiKP. Ale skoro jesteśmy miastem rowerowym, warto to rozwiązanie przemyśleć. Nie jest to kwestia wprowadzenia propozycji w życie natychmiast, ale za kilkanaście dni - stwierdza Paweł Górny z Bydgoskiego Ruchu Miejskiego.
Społecznicy proponują, żeby na wschodniej jezdni mostu wyznaczyć pas rowerowy od końca istniejącej drogi dla rowerów przy wyjeździe z obiektów Politechniki Bydgoskiej do skrętu w Św. Floriana, tak by rowerzyści mogli zjechać na bulwary nad Brdą.
"Po zachodniej stronie pas rowerowy zaczynałby się na wysokości ulicy Stary Port i kończył na wjeździe do hotelu Holiday Inn, tak aby można było wjechać m.in. w ulicę Grodzką. Dla rowerzystów jadących dalej prosto w ruchu ogólnym można tak ustawić bariery, aby wymusić zwolnienie przed ponownym włączeniem się do ruchu" – uzasadniają członkowie BRM.
Bydgoski Ruch Miejski uważa, że wprowadzenie takiego rozwiązania leży „w dobrze rozumianym interesie miasta”, co pomoże w skomunikować centrum i Górny Taras z bulwarami nad Brdą, z dworcem autobusowym oraz z przystankiem końcowym busów na ul. Uroczej Ma też ułatwić dojazd na Stare Miasto rowerzystom ze Skrzetuska oraz Bartodziejów.
