Bo, po pierwsze, trudno zmienić przyzwyczajenia, a na dodatek nie każdy ma do tramwaju blisko. Dlatego wielu fordonian domaga się przywrócenia na dawne trasy autobusów linii „83” i „84”. Nie jestem mieszkanką Fordonu, ale często tam bywam i tak jak jedna z naszych Czytelniczek, z tramwaju też maszeruję kawał drogi ulicą Sielską, by dotrzeć do celu.
Nie wiem, czy uda się przywrócić linie „83” i „84”. Jednak drogowcy z początkiem drugiego kwartału roku zapowiadają ewentualne zmiany. Jest zatem światełko w tunelu. W końcu komunikacja ma być dla ludzi.
PRZECZYTAJ:Miało być lepiej, a zrobił się duży kłopot [KOMUNIKACJA]