https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Każdy kij ma dwa końce

Małgorzta Pieczyńska
Kontrolerzy Renomy nie cieszą się dobrą sławą. Zarzuca się im, że traktują gapowiczów jak potencjalnych przestępców. Jestem przeciwna temu, aby szarpać ludzi, czy wdawać się z nimi w ostrą pyskówkę, bo to tylko podgrzewa atmosferę i niczemu dobremu nie służy.

Można to robić w bardziej cywilizowany sposób. Dlatego tak ważne jest, aby kandydatów na kontrolerów dobierać starannie. Wnikliwa selekcja to podstawa, bo nie każdy po prostu nadaje się do tej roboty. Być może trzeba coś zmienić w systemie szkolenia?

PRZECZYTAJ: Czytelnicy „Expressu” wzięli w krzyżowy ogień pytań kierownictwo Renomy. O co pytaliśmy kontrolerów?

Ale nie moja w tym głowa, tylko szefostwa Renomy, które musi zrobić wszystko, aby poprawić wizerunek firmy. Każdy kij ma jednak dwa końce. Pasażerowie też potrafią być bardzo agresywni, czego dowodem jest ostatnie pobicie kontrolerów w tramwaju linii 6, o którym pisaliśmy w poniedziałek.

Takie sytuacje, na szczęście, zdarzają się rzadko. Większość pasażerów to porządni ludzie, czasem po prostu z gapiostwa nie skasują biletu. Jeśli ktoś tego nie zrobi, musi liczyć się z konsekwencjami. Jednak od kontrolerów oczekiwałabym większej sztuki dyplomacji.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski