https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jest przetarg na pierwszy przystanek wiedeński w Bydgoszczy

Małgorzata Pieczyńska
Ucieszyła mnie wiadomość o przetargu, który wyłoni wykonawcę budowy pierwszego w Bydgoszczy przystanku wiedeńskiego. Na dyżurach wielokrotnie otrzymuję telefony od seniorów. Twierdzą, że trudno im wsiąść i wysiąść z tramwajów, bo za wysoko.

Te sygnały to dowód jak bardzo takie rozwiązanie jest potrzebne w naszym mieście. Dlatego ze zdumieniem przeczytałam krytyczne komentarze na Facebooku. Niektórzy internauci pisali w nich, że budowa przystanku wiedeńskiego to kasa wyrzucona w błoto. Otóż, nie!

Czytaj też: Po wiedeńsku do tramwaju także w Bydgoszczy. Specjalny przystanek ma powstać przy placu Teatralnym

Wiele miast, w tym Toruń, Łódź, czy Kraków mają takie przystanki od dawna i doskonale się one sprawdzają. I nie chodzi mi tu wcale o komfort wsiadania i wysiadania, choć i on jest ważny. Istotniejsza kwestia to poprawa bezpieczeństwa, bo kierowcy zbliżając się do takiego przystanku, będą musieli zdjąć nogę z gazu. Może dzięki temu unikniemy wypadków takich, jak ten w maju br., gdy na ul. Gdańskiej auto potrąciło pasażerkę wysiadającą z tramwaju.

Malkontenci powiedzą, jeden przystanek i taki szum. Owszem, jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale od czegoś trzeba zacząć!

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wesolek
A co to za wydarxenie dobry majster w Wiedniu zrobi to bez projektu
R
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski