- Zaproponowaliśmy, by ścieżka była wytyczona wzdłuż brzegów - tłumaczy Ryszard Andrzejewski, współautor pomysłu. - Zakładamy, że zostaną zlokalizowane tam stacje, które umożliwią korzystanie z roweru aglomeracyjnego. Kiedy znudzi się jazda, będzie można bez kłopotu zamienić rower na kajak lub tramwaj wodny.
Początek przy torze
Zdaniem pomysłodawcy, ścieżka najpierw powinna powstać nad brzegami toru regatowego w Brdyujściu oraz przy brzegach Brdy.
- Rozmawialiśmy już na ten temat z pracownikami Urzędu Miasta Bydgoszczy. Przedstawialiśmy też nasz projekt radom osiedli. Wszystkim bardzo się spodobał - mówi Ryszard Andrzejewski. - Ale na razie nic z tego nie wynika. Drogowcy bydgoscy budują swoje ścieżki, a nakielscy swoje. Nie ma kogoś, kto potrafiłby zebrać wszystkie projekty i złożyć w jedną spójną całość.
Od mariny do mariny
Standardowe dla krajów Europy jest prowadzenie ścieżek rowerowych obok rzek i kanałów. Dlatego też i projekt bydgoszczan zakłada, że trasa rozpocznie się w pobliżu Wisły w Fordonie i poprowadzi wzdłuż toru regatowego w Brdyujściu aż do mariny w Nakle.
PRZECZYTAJ:Obywatelski projekt nie do szuflady [DZIELNICOWYM OKIEM]
Projekt ścieżki rowerowej został podzielony na części: odcinek Fordon - Bydgoszcz (zawierający również propozycję skojarzonej trasy rowerowej w samym Fordonie) oraz Bydgoszcz - Nakło. Dla uatrakcyjnienia trasy autorzy projektu proponują wykorzystanie istniejących już budowli. Pierwszą byłaby śluza Czersko Polskie, w pobliżu której mogłyby pływać małe jednostki (np. kajaki lub łodzie wiosłowe). Obsługę ruchu tych jednostek od strony Wisły mogłaby zapewnić marina „Fordon Wisła”, która już została ujęta w innym projekcie, czyli „Koncepcji budowy trasy pieszo-rowerowej wzdłuż nabrzeży Brdy i Wisły na odcinku mosty dworcowe - Stare Miasto - Brdyujście - Stary Fordon w Bydgoszczy”.
Budową ścieżek rowerowych zajmuje się Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. Jak dowiedzieliśmy się, projekt połączenia rowerową trasą Fordonu z Nakłem nie ma na razie szans na realizację.
Plany drogowców są, niestety, inne.
Nakielska i Grunwaldzka
- Prowadzone przez nas inwestycje drogowe konsultujemy z członkami miejskiego zespołu do spraw polityki rowerowej - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP. - Mamy też swoje priorytety. Pierwszy z nich dotyczy budowy ścieżki wzdłuż ulicy Nakielskiej. Połączy ona naszą bydgoską sieć z trasą położoną w gminie Białe Błota, która prowadzi do Łochowa.
Druga ścieżka powstanie wzdłuż ulicy Grunwaldzkiej i przebiegać będzie ze wschodu na zachód.
- Praktycznie nie ma dziś projektu budowy nowej lub przebudowy istniejącej ulicy bez wyznaczenia ścieżki rowerowej - twierdzi Krzysztof Kosiedowski. - Rower aglomeracyjny jest bardzo popularny, trzeba więc rozbudowywać sieć ścieżek i duktów rowerowych.
Warto przypomnieć, że na terenie Bydgoszczy długość wyznaczonych i oznakowanych tras rowerowych wynosi ponad 81 km. W granicach Fordonu istnieją ścieżki m.in. wzdłuż ulicy Twardzickiego i ulicy Pelplińskiej oraz wzdłuż ulicy Lewińskiego i ulicy Akademickiej.