https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Znów chcą, żebyśmy uwierzyli

Wojciech Mąka
Dariusz Bloch
Zarząd Dorzecza Wisły urasta do rangi porażki poprzedniego rządu, która i miastu może odbić się czkawką. Czy można było obiecywać ZDW bydgoszczanom, kiedy jasne było, że problem z nowelizacją Prawa wodnego będzie o wiele większy niż się wydawało?

Rozsądek podpowiada, że nie. Nie można nas oszukiwać. Tyle że obietnica zatoczyła takie szerokie kręgi, że zaczęto już nawet remontować budynek na siedzibę instytucji.

Kłopot polega na tym, że te 5,6 mln zł na prace trzeba było wysupłać z budżetu miasta. I co teraz? Nic. Nie będzie ZDW, nie będzie Parku Akademickiego, pod który teren miał w zamian za budynek przekazać wojewoda. Będzie za to siedziba instytucji-widma.

PRZECZYTAJ:Jak zarząd dorzecza śmignął nam koło nosa

Czy można coś jeszcze zrobić? Można próbować naciskać, a muszą i powinni zrobić to posłowie Prawa i Sprawiedliwości, do czego teraz - nieco złośliwie - namawia ich poseł Olszewski z PO.

PRZECZYTAJ:Poseł pisze list, prezydent przypomina, czyli... co dalej z zarządem dorzecza

Zapowiedzi ze strony PiS padają nad wyraz optymistyczne - tak, zajmiemy się sprawą. Na razie na zebraniu klubu Miłośników Ziemi Bydgoskiej. Żeby nie było tak, że następni każą nam w coś uwierzyć.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bydgoszczanin
Nie bardzo rozumiem o co posłom PiS chodzi. Z , jak zwykle, przewrotnego przekazu wynika, że zaniechanie stworzenia tej instytucji w Bydgoszczy to wina PO ( wina Tuska). Przecież teraz rządzi Jarosław i jego marionetki. Mogą zrobić co im się podoba. Mogą zatem stworzyć Zarząd w Bydgoszczy. Chyba, że nie chcą.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski