Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Wyczół" idzie w miasto. W Bydgoszczy powstało nowe muzeum pod chmurką

Jarosław Jakubowski
Przeszklone gabloty z reprodukcjami Wyczółkowskiego dzięki podświetleniu najlepiej się będą prezentować się o zmierzchu
Przeszklone gabloty z reprodukcjami Wyczółkowskiego dzięki podświetleniu najlepiej się będą prezentować się o zmierzchu Dariusz Bloch
„Z Wyczółkowskim po drodze” to przedsięwzięcie, w ramach którego w przestrzeni miejskiej pojawiło się dziesięć reprodukcji dzieł wielkiego malarza.

Wczoraj odbył się odbiór techniczny wystawy. Składa się na nie dziesięć reprodukcji obrazów Leona Wyczółkowskiego, wydrukowanych na płótnie, oprawionych w stylowe ramy oraz zatopionych w szklanej podświetlanej pionowej płycie.
[break]
Obrazy można podziwiać przy ulicy Gdańskiej, Mostowej oraz w obrębie Wyspy Młyńskiej i przy Operze Nova.

Pomysłodawcami są dwaj młodzi bydgoszczanie - Jan Kośmieja i Maciej Herold.

- Dwa lata temu obchodziliśmy Rok Wyczółkowskiego i trochę zabrakło nam obecności tego artysty w przestrzeni miejskiej. Tymczasem Bydgoszcz dość powszechnie kojarzona jest z osobą Leona Wyczółkowskiego. Kierujemy nasz projekt do osób, które z różnych powodów nie odwiedzają muzeów - mówi Maciej Herold.

Jan Kośmieja, świeżo upieczony absolwent warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych wybrał dzieła Wyczółkowskiego z różnych okresów jego twórczości, Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego udostępniło oryginały do wykonania reprodukcji, a Maciej Herold zajął się stroną administracyjną przedsięwzięcia.

Początkowo bydgoszczanie ubiegali się o sfinansowanie przedsięwzięcia w ramach grantów udzielanych przez Biuro Kultury Bydgoskiej na działania związane z upowszechnianiem kultury. Pomysł spodobał się, jednak jego realizacja przekroczyła finansowe możliwości systemu grantowego. - Wtedy pojawiła się możliwość sfinansowania naszego zamierzenia w ramach programu inicjatyw lokalnych 25/75.

Plastyk miejski Marek Iwiński, który odbierał technicznie całe przedsięwzięcie, uważa, że doskonale wpisze się ono w krajobraz Bydgoszczy.

- Zależało mi na tym, żeby na szlaku od ulicy Gdańskiej do Wyspy Młyńskiej pojawiły się elementy małej architektury o charakterze kulturotwórczym. Obrazy, dyskretnie podświetlone dzięki zastosowaniu niezależnego zasilania fotowoltanicznego, stworzą rodzaj intymnej przestrzeni, swoiste muzeum pod chmurką - podkreśla Marek Iwiński.

Ratusz liczy na to, że szlak z obrazami Wyczółkowskiego stanie się dla potencjalnych turystów kolejnym argumentem, żeby odwiedzić Bydgoszcz. - Mieszkańcy i turyści będą mieli szansę zapoznać się z twórczością tego wybitnego malarza oraz poznać jego najciekawsze prace - mówi Marta Stachowiak, doradca prezydenta Bydgoszczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!