Przyrodniczy raj czy miejsce do pływania i grillowania? Park Akademicki u progu zmian

Nie milkną echa decyzji Rady Miasta o ustanowieniu na terenie stawów przy ulicy Rejewskiego tzw. pożytku ekologicznego. Podczas spotkania konsultacyjnego zorganizowanego w kinie „Jeremi” przez Radę Osiedla Nowy Fordon, zastanawiano się, jak wpłynie to na zakres inwestycji oczekiwanej przez wielu mieszkańców Fordonu.

Dziesięcioletnią walkę o to, by byłej kopalni gliny nie zasypywać, a zrobić z niej miejsce rekreacji dla największej bydgoskiej dzielnicy, krótko przypomniał Jan Kwiatoń.

Andrzej Wyżgowski, wiceprezes Fordońskiej Spółdzielni Mieszkaniowej zaapelował o koordynację inwestycji.

- Planujemy przebudowę terenów w rejonie ulic Zarembiny, Andersa, Andersena, Akademickiej. Chcielibyśmy stworzyć tam park z ławeczkami, stolikami, może niewielką siłownią, miejsce wypoczynku dla rodzin. Podobne inwestycje zapowiada Centrum Onkologii. Dobrze byłoby, gdyby charakter tych trzech miejsc nie powielał się, by każde oferowało coś innego, niepowtarzalnego. W przeciwnym razie pieniądze wydane zostaną bez sensu.

Później posypały się kolejne propozycje. Apelowano, między innymi, o parkingi dla rowerów, połączenie terenu przyszłego parku z rejonem ulicy Akademickiej, objęcie parku choć częściowym monitoringiem, zadbanie o miejsca dla gastronomii.

Zobacz też:

Wiele dyskusji wzbudziła sprawa kształtu ewentualnego kąpieliska. Ponieważ staw północny z krystaliczną wodą, ze względu na swoje walory przyrodnicze kąpieliskiem nie będzie, pozostała południowa sadzawka. Alternatywą dla plaży, na którą prawdopodobnie nie będzie zgody, mogą być pływające pomosty.

Radny Kazimierz Drozd zaproponował, by w okolicach glinianek rozważyć powstanie w przyszłości otwartego basenu. - Lokalizacja jest sprawą otwartą, warto porozmawiać na ten temat i wysłuchać sugestii projektantów - mówił.

Uczestnicy konsultacji apelowali o racjonalne wykorzystanie już istniejącej zieleni oraz rozsądek przy wycinkach drzew.

Przedstawiciele Urzędu Miasta zapewniali, że planowane jest usuwanie krzaków, a nie drzew. Jednocześnie podkreślali unikatowość tego terenu. Z przemysłową historią - stał się dziś miejscem, w którym odnotowano niemal 90 gatunków ptaków, a sarny, jelenie i dziki przychodzą tu do wodopoju. - To teren wyjątkowo cenny przyrodniczo - zachwalali.

Podczas konsultacji pojawiły się również - na razie nieoficjalne - informacje o kolejnych zamierzeniach dotyczących terenu glinianek. Sąsiadującą z nim działką dysponuje Uniwersytet Technologiczo - Przyrodniczy. Jego Wydział Rolnictwa przymierza się do urządzenia minizoo, które edukowałoby fordońskie - i nie tylko - dzieciaki.

>> Informacje z Bydgoszczy zdjęcia, wideo tylko na www.expressbydgoski.pl <<

Spotkanie konsultacyjne zakończono apelem do władz miasta o współpracę.

- Gdyby tak było, moglibyśmy współpracować z projektantami już podczas wstępnych prac - zauważa Jan Kwiatoń, przewodniczący RO NF. - To projekt, o który zabiegamy od dziesięciu lat...

- Prosimy decydentów z Urzędu Miasta o przedstawienie tych planów jak najszybciej- wtórował mu radny Jan Szopiński.

Zgodnie z planami miasta, w związku ze zmianą charakteru obszaru stawów, dostosowaniu - a w praktyce ograniczeniu - ulec musiał zakres inwestycji. Powstaną tu ścieżki edukacyjne i ekologiczne oraz szlaki pieszo-rowerowe.

W planach ujęto wybudowanie elementów małej architektury. Nad terenem dominować ma 25-metrowa wieża widokowa. Dla lubiących relaksować się w wodzie i nad wodą, powstać mają trzy pomosty oraz podesty drewniane nad stawami. Z 57 tysięcy metrów kwadratowych terenu, łąka dla psów - tzw. „kynopark” - zająć ma ponad 5 tys. Do tego zaaranżowano miejsca piknikowe i łąki kwietne. Założenia przewidują budowę przy Rejewskiego parkingu z miejscami na około 80 samochodów.

Prace rozłożone mają zostać na etapy. Pierwszym objęte będzie 27 hektarów przyszłego parku.

Dotąd mieszkańcy Fordonu w upalne letnie dni plażowali tutaj „na dziko”. Kilka osób przypłaciło to, niestety, życiem. Dlatego pomoc w zapewnieniu opieki kąpiącym się deklarowali niedawno przedstawiciele Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Prace budowlane mają ruszyć w przyszłym roku. Koszt pierwszego etapu oszacowano na 6 milionów złotych, włączając w to zadania projektowe. Szczegółowe propozycję zagospodarowania terenu poznać mamy do końca listopada. Do tematu powrócimy.

Zobacz Kronika Bydgoska, odc. 1: