Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przy Młynach Rothera o polskich Żydach mówią murale, o bydgoskich i fordońskich Żydach opowie przewodnik

Justyna Tota
Justyna Tota
Wystawowe murale o tematyce żydowskiej przy Młynach Rothera w Bydgoszczy, od strony ul. Mennica, można zwiedzać od 19 sierpnia do 11 września 2022 r.
Wystawowe murale o tematyce żydowskiej przy Młynach Rothera w Bydgoszczy, od strony ul. Mennica, można zwiedzać od 19 sierpnia do 11 września 2022 r. M. Jaźwiecki / Muzeum POLIN
Od 19 sierpnia do 11 września przy Młynach Rothera można zwiedzać ekspozycję „Pełno ich nigdzie. Przywracanie pamięci o polskich Żydach w przestrzeni miejskiej”. - To szalenie ważna wystawa, w kontekście której chcę opowiedzieć mieszkańcom naszą lokalną historię - mówi nam Damian Amon Rączka jako Lider Dialogu Polsko-Żydowskiego, który zabierze na spacery śladami żydowskich mieszkańców Bydgoszczy oraz Fordonu. Dodatkowo w Młynach będą też warsztaty i wykład. Wstęp wolny, bez zapisów.

Od piątku (19 sierpnia) przy Młynach Rothera w Bydgoszczy gości plenerowa wystawa „Pełno ich nigdzie. Przywracanie pamięci o polskich Żydach w przestrzeni miejskiej”.

- Murale o tematyce żydowskiej, które prezentuje wystawa „Pełno ich nigdzie...”, są próbą wypełnienia pustego miejsca po nieobecnych w polskim krajobrazie Żydach - przypomnienia o ich wielowiekowej obecności, a zarazem nowoczesną formą ekspresji artystycznej w przestrzeni publicznej - wyjaśnia organizator wystawy Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, dodając, że ekspozycja to kilkanaście sekcji tematycznych (m.in. kultura, gospodarka), w tym trudne rozdziały polsko-żydowskiej historii.

Polecamy także

Z pokazania tej wystawy w naszym mieście cieszy się bydgoszczanin Damian Amon Rączka, wiceprezes i przewodnik Stowarzyszenia Miłośników Starego Fordonu, który jest też Liderem Dialogu Polsko-Żydowskiego.

Historia bydgoskich i fordońskich Żydów - odmienna od innych części Polski

- Dla mnie dialog to rozmowa także między nam, Polakami, o sąsiadach, którzy „zniknęli”, bo zostali wymordowani, niektórzy wywiezieni. Jednak historia bydgoskich i fordońskich Żydów jest inna od tych z centralnej części kraju. W przeciwieństwie do Warszawy czy Łodzi nie mieliśmy getta ludności żydowskiej. Dlatego w kontekście szalenie ważnej wystawy „Pełno ich nigdzie…”, chcę przybliżyć także naszą lokalną historię, odmienną, ale również pełną ciekawych postaci i pozostawionych po nich śladów - mówi nam Damian Amon Rączka, który pięć lat temu wraz z Darią Kieraszewicz wydał spacerownik „Śladami Żydowskiej Historii Bydgoszczy”, natomiast jako przewodnik SMSF od lat przybliża wycieczkowiczom wielokulturową historię Fordonu, który zamieszkiwali tak samo Polacy, jak i Żydzi oraz Niemcy.

Jak przypomina nasz rozmówca, po odzyskaniu przez Bydgoszcz niepodległości w 1920 r., większość Żydów, będących dobrze zasymilowanych z ludnością niemiecką, wyjechała z naszego miasta. - Przed wybuchem II wojny światowej w diasporze było dwa tysiące osób. W 1945 roku pojawiło się blisko 900 tzw. napływowych Żydów, którzy nigdy wcześniej nie mieszkali w Bydgoszczy - opowiada Damian Amon Rączka i przytacza też inną ciekawostkę z kart historii.

- Od 1550 roku do połowy XIX wieku w Bydgoszczy obowiązywał zakaz osiedlania się Żydów, a mimo to gmina żydowska powstała u nas już po okresie napoleońskim i nikt nikogo z miasta nie wyrzucał. Dlaczego? Bo społeczność żydowska była siłą ekonomiczną: pracowali i płacili podatki, budowali kamienice, inwestowali w przedsiębiorstwa. Słowem, napędzali rozwój miasta. Angażowali się także w życie społeczne, choć na pewno nie było im łatwo, bo przecież zachowywali swoją odrębność religijną i językową - wyjaśnia wiceprezes SMSF i Lider Dialogu Polsko-Żydowskiego.

Najlepszym potwierdzeniem na to, że Żydzi byli po prostu częścią lokalnej społeczności jest powstały w 1959 r. z inicjatywy społecznej Pomnik ku Czci Poległych i Pomordowanych Mieszkańców Fordonu w latach 1939-1945. - Na tym pomniku wypisane są nazwiska wszystkich żydowskich rodzin, które mieszkały wówczas w Fordonie. To przykład tego, że nasi przodkowie, mieszkańcy Fordonu, nie godzili się na to, by ich żydowscy sąsiedzi zostali wymazani ze społecznej świadomości - podkreśla Damian Amon Rączka i wskazuje także na zasługi prof. Tomasza Kawskiego z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, który jako pierwszy opisał historię Żydów z naszego regionu.

Spacery z przewodnikiem po żydowskiej Bydgoszczy i Fordonie

Młyny Rothera poprosiły Damiana Amona Rączkę, by w czasie trwania wystawy „Pełno ich nigdzie...” poprowadził dwie wycieczki o tematyce żydowskiej. I tak też się stanie.

  • 20 sierpnia 2022 r. w godz. 11.00-13.30 - Spacer śladami żydowskich mieszkańców Fordonu. Zbiórka chętnych na Rynku w Starym Fordonie, bez zapisów, udział bezpłatny.
  • 3 września 2022 r. w godz. 11.00-13.30 - Spacer po żydowskiej Bydgoszczy, zbiórka na placu przed Młynami Rothera, od strony ul. Mennica, udział bezpłatny, bez zapisów.

- Stary Rynek, ulice Jezuicka, Długa, Mostowa... Tu było mnóstwo żydowskich sklepów, podobnie jak na ulicy Gdańskiej z najważniejszym sklepem w mieście, czyli domem towarowym „Conitzer i synowie” (znanym później powszechnie jako Bydgoski Dom Towarowy „Be-De-Te”, a następnie PDT „Jedynak” - przyp. red.). Bydgoscy Żydzi prowadzili też kina (najnowsze premiery grało dźwiękowe kino Lido przy Mostowej - przyp. red.), budowali domy (kamienica Jachmanna) czy ekskluzywne rezydencje - naszą wycieczkę zakończymy przy willi Blumwego (dziś ma tu siedzibę Radio PiK - przyp. red.) - opowiada nasz rozmówca.

Bydgoszcz w latach 1884-1940 miała też okazałą synagogę (o czym przypomina dziś pomnik na ul. Wały Jagiellońskie / Jana Kazimierza), wybudowaną w miejscu przebiegu linii dawnych murów obronnych.

- Synagoga w Bydgoszczy była stylistycznie zupełnie odmienna od tej w Fordonie. Świątynie były wizytówkami gmin żydowskich. Budowano je tak, aby były widoczne dla każdego wjeżdżającego do Bydgoszczy czy wpływającego Wisłą do Fordonu, co stanowiło też jasny sygnał o wiarygodności danej gminy. W pierwszych miesiącach okupacji Bydgoszczy w 1939 roku hitlerowcy przy wejściu do synagogi zawiesili napis: „Diese Stadt ist Judenfrei” („To miasto jest wolne od Żydów”) i nakazali rozebrać świątynię - mówi Damian Amon Rączka, który więcej wszystkim zainteresowanym opowie podczas spacerów.

Dodatkowo w Młynach Rothera - zawsze o godz. 18 - (bez zapisów, wstęp wolny) w Bydgoszczy:

  • 24 sierpnia 2022 r. - Obraź z klasą, czyli jak przeklinać po żydowsku: warsztat języka jidysz.Bodajbyś miał sto domów, w każdym domu sto pokojów, w każdym pokoju dwadzieścia łóżek i bodajby cię bezsenność miotała z jednego łóżka do drugiego! Bodajbyś stracił wszystkie zęby – poza jednym, który wciąż będzie cię bolał! Tych i innych przekleństw w języku jidysz będziemy mogli nauczyć się podczas warsztatu prowadzonego przez Kamilę Burchart - specjalistkę ds. programowych w Młynach Rothera
  • 1 września 2022 r. - Warsztat: Jak mówili Żydzi na Kujawach i Pomorzu? Przyglądając się jizkor buchom, czyli księgom pamięci z Kujaw i Pomorza, uczestnicy warsztatu nauczą się alfabetu jidysz i wspólnie rozszyfrują fragmenty zapisków swoich dawnych sąsiadów, poznając przy tym historie Żydów z regionu. Prowadzenie: Kinga Czechowska – Delegatura IPN w Bydgoszczy.
  • 5 września 2022 r. - Żydzi w Bydgoszczy do 1920 roku. Kim byli, co pozostawili? - wykład wygłoszą: Bogna Derkowska-Kostkowska i Krystian Strauss – Kujawsko-Pomorskie Centrum Kultury. Podczas wykładu poznamy historie żydowskich fabrykantów i przedsiębiorców, zwrócimy uwagę na żydowskie budynki w przestrzeni miasta.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera