Wyszedłem z obrad na kawę. Stoję i gapię się przez okno. Nagle za plecami słyszę rozmowę telefoniczną: „Chciałam zapytać posła z tak dużym stażem, w jakich komisjach mogłabym zasiadać?”. To jeszcze pani radna Kozanecka (PiS), ale już posłanka, mówi. „Aha, aha... panie Stasiu, to może w komisji sprawiedliwości i praw człowieka?...”
Nie wiem, kim jest „pan Stasio” - nie chciało mi się sprawdzać. Pewnie jakiś poseł związkowiec, jak pani radna. Głupi jestem, myślałem, że nowi posłowie pierwsze, co powiedzą, to „Bydgoszcz”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"