W tym tygodniu miałam okazję odwiedzić uczniów jednej z bydgoskich szkół. I przekonałam się, jak niewiele trzeba, aby skrzyknąć się i zrobić coś dobrego. Rodzin, które wymagają wsparcia jest bardzo wiele, a darczyńców mimo wszystko wciąż za mało. W minioną środę na takie wsparcie czekało jeszcze 18 rodzin z Bydgoszczy, zgłoszonych w internetowej bazie Szlachetnej Paczki.
Zgadzam się z panią Magdaleną, która postanowiła pomóc jednej z bydgoskich seniorek, że łatwiej pomagać młodym, dzieciom, bo to bardziej rozczula. Starsi schorowani ludzie często są odstawieni na bocznicę. Warto jednak o nich pamiętać i wnieść odrobinę radości do ich życia. Marzeniem jest, by pomagać nie tylko od święta, ale tak zwyczajnie, na co dzień. Dobro podobno wraca. I to z podwójną siłą.
LICZ SIĘ ZE ŚWIĘTAMI - MIKOŁAJ DO WYNAJĘCIA