Półrocze kruszwickiego centrum kultury

Kruszwicki Ziemowit złożył
sprawozdanie, z którego wynika, że pierwsze 6 miesięcy było „pod
kreską”. Różnice między wpływami, a wydatkami to jednak
codzienność placówek kulturalnych. Choć placówka półrocze ma
„na minusie”, to jednak „na plus” zaliczyć trzeba kilka
bardzo udanych imprez.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 199044" >

W zaprezentowanym niedawno radnym
raporcie dotyczącym działalności Ziemowita wyliczono 40 imprez,
które odbyły się w pierwszym półroczu. Głównie były to
imprezy rozrywkowe, jak koncerty, czy spektakle.

Oczywiście największym wydarzeniem
były Dni Kruszwicy, na które składały się występy muzyczne oraz
kabaretowe. Było też kilka imprez sportowych i uroczystości
patriotycznych.

- Łączny koszt imprez artystycznych w
pierwszym półroczu wyniósł 185 tysięcy złotych – informuje
szefowa placówki, Agnieszka Chrząszcz.

<!** Image 4 align=middle alt="Image 199044" >

Wydatki w tym okresie były 3-krotnie
wyższe. Odrobinę więcej, niż koszt imprez, wyniosły pensje
pracowników. Blisko 55 tys. zł wyniosły z kolei wynagrodzenia
artystów i twórców zaangażowanych przez centrum.

Łącznie w pierwszym półroczu
placówka wydała 641,5 tys. zł, a do jej kasy wpłynęło 572 tys.
zł. Główne wpływy Ziemowita to oczywiście dotacja gminy.

Centrum od pewnego czasu zajmuje się
nie tylko kulturą, ale także sportem. Już dwa lata odbywają się
zajęcia z aerobiku oraz callanetics. Teraz placówka wychodzi poza
miasto.

<!** Image 3 align=middle alt="Image 199044" >

- Jesteśmy po spotkaniach z
mieszkańcami z Kobylnik oraz Polanowic, z którymi rozmawialiśmy na
temat aktywnego spędzania czasu. Zarówno kluby seniora działające
w tych miejscowościach jak i młodsze mieszkanki wyraziły chęć
uczestniczenia w zajęciach aerobicu. Dlatego też wychodząc im
naprzeciw zorganizowaliśmy takie zajęcia o dwóch poziomach
aktywności. W Kobylnikach projekt aktywnego spędzania czasu jest
już wdrażany od 3 tygodni, natomiast w Polanowicach zaczynamy od
listopada – mówi instruktor Ziemowita, Ola Białka.

Roczny budżet centrum został
zaplanowany na 1,2 miliona zł. Wydatki mają wynieść tyle samo,
ale czy to się udało, dowiemy się pewnie dopiero wiosną, kiedy
omawiane będzie sprawozdanie roczne.

Wydatki Ziemowita

- wynagrodzenia pracowników – 187,8
tys. zł

- koszt imprez – 185,2 tys. zł

- energia, woda, gaz – 24,5 tys. zł

- wynagrodzenia artystów – 55 tys.
zł