Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrakty z NFZ podpisane, ale szału nie ma

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
Placówki medyczne w całym województwie podpisały już aneksy do umów z NFZ na przyszły rok.
Placówki medyczne w całym województwie podpisały już aneksy do umów z NFZ na przyszły rok. Dariusz Bloch
W przyszłym roku Kujawsko-Pomorski Oddział Wojewódzki NFZ przeznaczy ponad 3,8 mld zł na świadczenia zdrowotne. Choć w praktyce to o ponad 126 mln zł więcej niż teraz, to, zdaniem dyrektorów placówek medycznych, i tak kropla w morzu potrzeb.

NFZ właśnie zakończył negocjacje w sprawie kontraktów. - Aneksy do umów na pierwsze półrocze podpisały wszystkie placówki medyczne w województwie - mówi Barbara Nawrocka, rzeczniczka NFZ w Bydgoszczy. - W nadchodzącym roku nasz budżet wyniesie ponad 3,8 mld zł. To kwota o 181 mln 309 tys. zł wyższa niż obecnie, ale z tego przeszło 55 mln zł pójdzie na podwyżki wynagrodzeń dla pielęgniarek i położnych. Po odliczeniu tej kwoty na świadczenia zdrowotne pozostanie w sumie ponad 126 mln zł więcej niż przed rokiem.

Potrzeby dużo większe
Sprawdziliśmy, co w praktyce dla pacjentów i placówek medycznych oznacza więcej pieniędzy w puli NFZ. Szpital Uniwersytecki nr 2 im. Biziela dostanie na pierwsze półrocze przyszłego roku ponad 104 mln zł na świadczenia zdrowotne. - Pierwotny limit w styczniu tego roku wyniósł niecałe 102 mln zł. Kwoty są zatem porównywalne - mówi dr nauk med. Wanda Korzycka-Wilińska, dyrektor naczelna szpitala. - Ten kontrakt nie satysfakcjonuje nas w pełni, bo potrzeby są dużo większe. Z roku na rok przybywa nam pacjentów w podeszłym wieku, u których występuje kilka chorób jednocześnie. Tymczasem wyceny procedur, np. endoprotez czy ostrych zespołów wieńcowych, zostały obniżone. Na dodatek od kilku lat nie zmienia się wycena punktów, a rosną ceny mediów, sprzętu i leków. Od stycznia 2017 roku z tej puli będziemy musieli też więcej przeznaczyć na pensje dla pracowników, bo płaca minimalna wzrasta do 2 tys. zł.

Zobacz także: To nie będzie pałac. To NFZ

Na tym samym poziomie
Aneks do umowy z NFZ podpisał też Szpital Uniwersytecki nr 1 im. Jurasza. - Na pierwsze półrocze otrzymamy prawie 140 mln zł. To trochę więcej niż teraz - mówi Marta Laska, rzeczniczka szpitala. - Ale to i tak kropla w morzu potrzeb. Tylko z powodu podniesienia płacy minimalnej dla pracowników szacujemy zwiększenie naszych wydatków o 3 mln zł.

Centrum Onkologii dostanie na świadczenia zdrowotne od stycznia do końca czerwca 2017 r. blisko 110 mln zł na cały szpital. - To kwota porównywalna z tegoroczną - mówi Janusz Kowalewski, dyrektor Centrum Onkologii. - W naszym przypadku kontrakt jest otwarty, bo pakiet onkologiczny daje nam zielone światło na wykonywanie usług bez limitu. Za leczenie pacjentów, którzy posiadają Kartę Diagnostyki i Leczenia Onkologicznego, przy dotrzymaniu wszystkich terminów NFZ musi nam zapłacić.

W fordońskiej Przychodni „Nad Wisłą” pieniędzy na świadczenia zdrowotne nie przybędzie. - Kontrakt z NFZ jest taki sam, jak w tym roku - mówi Bożena Gwizdała, prezes przychodni. - Największy problem mamy z rehabilitacją. Tu potrzeby są największe, bo oprócz pacjentów z Fordonu zgłaszają się do nas też osoby z pobliskich miejscowości, np. Ostromecka, Czarnowa czy Dąbrowy Chełmińskiej. Tymczasem lekarz rehabilitant może w miesiącu przyjąć 120 osób. To bardzo mało. Już teraz zapisujemy na wizyty na maj 2017 roku, a na zabiegi nawet na sierpień. Problem jest także z rehabilitacją domową. By skrócić kolejki z 3 lat do 1,5 roku, przesunęliśmy na ten cel część pieniędzy.

Bez ubezpieczenia
Dyrektorzy przychodni zwracają też uwagę na inny problem. Od stycznia koszty będą tworzyć pacjenci, którzy nie mają prawa do leczenia w ramach powszechnego ubezpieczenia.

- Od nowego roku lekarz podstawowej opieki zdrowotnej będzie musiał ich przyjąć. A to oznacza, że koszty ich leczenia spadną na nas - mówi prezes Bożena Gwizdała.

Na koniec listopada br. w naszym województwie zapisanych do lekarzy POZ było ponad 2 mln osób. Z tego około 11 procent wyświetlało się w ewidencji na czerwono. W tym były też osoby nieubezpieczone, ale z prawem do świadczeń zdrowotnych, np. kobiety w ciąży, dzieci do 18. roku życia czy pacjenci korzystający ze świadczeń rehabilitacyjnych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty