W piątek wieczorem w Miejskim Centrum Kultury w Bydgoszczy w ramach cyklu Premiery Płytowe odbył się koncert bydgoskiej formacji PLOTNICKY. Adam Płotnicki z zespołem promowali tam swój najnowszy studyjny album zatytułowany „Devotion”.
Już drugi raz w tym roku formacja PLOTNICKY pojawiła się na deskach sali kinowo-widowiskowej MCK. Widać musi im się tam dobrze grać, skoro zdecydowali się na kolejny w przeciągu pół roku bydgoski koncert, odbywający się w ramach trasy promującej krążek „Devotion”. Teoretycznie mogłoby się to wydać dziwne, gdyby nie jedno „ale” - ich muzyka brzmi w tym miejscu naprawdę dobrze. Chłopaki uprawiają progresywny rock z elementami elektroniki, czyli muzykę, która naprawdę pasuje do tego wnętrza. Dodajcie do tego skromną, acz sugestywną scenografię (banery z anielskimi skrzydłami i co ważniejszymi tekstami) i macie przepis na udane show. Czy rzeczywiście udane?<!** reklama>
- Muszę przyznać, że tym razem grało nam się o wiele lepiej niż w kwietniu – powiedział mi po koncercie Adam Płotnicki, autor tekstów i muzyki na płycie „Devotion”. - Ta sala nadaje się do tego znakomicie. Myślę, że jeszcze tu wrócimy.
Jego entuzjazm zdawała się podzielać publiczność, która pojawiła się w MCK. Tańców może nie było (wszak nie jest to raczej muzyka taneczna), za to gromkim brawom zdawało się nie być końca.