Związany przez lata ze znaną grupą Lao Che gitarzysta Jakub „Krojc” Pokorski występuje ostatnio solo, tworząc eksperymentalne kompozycje pod szyldem Krojc.
<!** Image 3 align=none alt="Image 193702" sub="Jakub „Krojc” Pokorski na koncercie [Fot. archiwum Wet Music]">Urodzony w 1978 roku ukończył muzyczną podstawówkę (specjalność gitara klasyczna) i dwie klasy szkoły muzycznej drugiego stopnia. Do marca 2011 roku grał na gitarze prowadzącej w grupie Lao Che.
<!** reklama>Jako „Krojc” zadebiutował albumem „Kid’78” pod koniec 2010 roku. Muzyka na tej płycie to elektroniczne, minimalistyczne kompozycje instrumentalne, nagrane w dużej mierze za pomocą syntezatora. Płyta jest w założeniu próbą przywołania wspomnień z dzieciństwa w latach 80. ubiegłego wieku. Rok później wydał album pt. „Odludek”, a w tym roku we współpracy z Bartkiem Ujazdowskim - pod szyldem Klake/Krojc - minialbum „Replica”. Współtworzy ponadto duet Skadja z Rafałem „Praczasem” Kołacińskim, znanym z zespołów Village Kollektiv, Masala Sound System.
Solowa muzyka Jakuba „Krojca” Pokorskiego to alternatywne dźwięki elektroniczne, nierzadko eksperymantalne. Jak to brzmi, przekonają się słuchacze kolejnego plenerowego koncertu w ramach letniego cyklu „Duchamperie”, organizowanego przez Fundację Nowej Sztuki „Wet Music” we współpracy z MOK w muszli koncertowej parku im. Witosa. „Krojc” zagra tam w tę sobotę.
Ten cykl koncertów prezentuje mniej znane zespoły i solistów, grających intrygującą, niekiedy niszową muzykę. Do końca wakacji na „Duchamperiach” będzie można jeszcze usłyszeć trójmiejski zespół Mordy, grającego na cytrze Grzegorza Tomaszewskiego i trio Gnawa Crossroads, łączące muzykę europejską z marokańską. (mkr)
Sobota, 28 lipca, godz. 21, muszla koncertowa w parku im. W. Witosa