Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na "žDuchamperiach" tym razem wieczór z fotografią

mkr
Posługuje się pseudonimem ZbyZiel. Interesujący i tajemniczy artysta - tak można o nim przeczytać w zapowiedziach wystaw.

Posługuje się pseudonimem ZbyZiel. Interesujący i tajemniczy artysta - tak można o nim przeczytać w zapowiedziach wystaw.

<!** Image 3 align=none alt="Image 194710" sub="ZbyZiel - autoportret. Fot. archiwum artysty">

Wraz z Krzysztofem Grusem i Stanisławem Stasiulewiczem założył grupę artystyczną pod nazwą „Szkoła Bydgoska”. Wspólnie działają już od dwudziestu lat. ZbyZiel zajmuje się głównie malarstwem, grafiką, fotografią i wideo, a także muzyką. Ma w dorobku wystawy indywidualne i udział w wystawach zbiorowych w Niemczech, Polsce, Czechach i Grecji. <!** reklama>

Tym razem przygotował multimedialny pokaz fotografii, zatytułowany „Kogo spotkałem, czyli analogowy zapis artystów im. Z. Lubaczewskiego”.

„Zbigniew Lubaczewski uczył mnie fotografii. Fotografował artystów swego czasu. Miał specyficzne do tego oko i stosował ciekawe metody grafizacji fotografii i bardzo ostrego kadrowania. Przypomniałem o tym sobie i postanowiłem poświęcić ten cykl jego pamięci” - tak ZbyZiel wyjaśnia tytuł swojego nowego pokazu.

A skąd w tytule „zapis artystów”?

- Rozpoczynałem takie działania z Piotrem Różyckim w Studiu „Trytony”, realizując krótkie filmy z artystami sadzanymi przed kamerą. Później przygotowywałem ze Sławkiem Janickim prezentacje artystów w programach „Kawałki mózgu” i „Notes kulturalny” dla stacji TVP Kultura i TVP 3 - wspomina ZbyZiel.

W ramach programu „HALLO!” „Szkoły Bydgoskiej” w 2010 nagrał wizerunki filmowe 80 artystów - w oparciu o jedno proste pytanie „Jak się czujesz?”.

- Ostatnio coraz mniej wierzę w zapis cyfrowy, w którym przecież sporo rzeczy zrealizowałem - czytamy w wypowiedzi ZbyZiela. - Widzę jego ulotność, zawodność i zależność od prądu elektrycznego, który przecież nie jest energią naturalną, daną bezpośrednio człowiekowi. Dlatego wolę malować, niż realizować coś „w komputerze”. Niedawno rozpocząłem archiwizację negatywów, wykonywanych przez mojego Ojca około 60 lat temu. To dało mi do myślenia. Co zostanie ze zdjęć obecnie składowanych na dyskach HD, DVD, CD i innych nośnikach? Czy za sześćdziesiąt lat będzie jeszcze jakiś odtwarzacz DVD? A negatyw fotograficzny można będzie wtedy choćby zobaczyć pod światło, zmuszając wyobraźnię do odwrócenia zapisanych na nim obrazów.

Z tego powodu artysta zdecydował się tworzyć „Analogowy zapis artystów” z użyciem aparatów „Nikon FE” i „Chinon CE”.

Pokaz fotografii ZbyZiela można zobaczyć w sobotę w ramach letniego cyklu plenerowego „Duchamperie”, organizowanego przez MOK i fundację Wet Music.

  • Sobota, 18 sierpnia, godz. 18, muszla koncertowa w parku im. Wincentego Witosa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!