Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ocalić od zapomnienia w Muzeum Fotografii WSG w Bydgoszczy

jt/ materiały prasowe
W piątek o godz. 18 Muzeum Fotografii WSG (ul. Królowej Jadwigi 14) zaprasza na wernisaż wystawy pt. „Andrzej Maziec - Ocalić od zapomnienia”. Śp. artysta ocalił przed zniszczeniem kilkaset zdjęć dowodowych, ślubnych, komunijnych oraz portretów rodzinnych. Efekt jego pracy, przypominający tableau anonimowych bydgoszczan żyjących w latach 40. XX w., znajduje się w zbiorach Muzeum Fotografii, które postanowiło rozwijać koncepcję twórcy. Zdjęciom bydgoszczan z przeszłości towarzyszyć będą aktualne fotografie portretowe i wspomnienia osób, które pamiętają Andrzeja Mazieca. Wstęp wolny.

W ramach projektu MIASTO - LUDZIE - WOLNOŚĆ Muzeum Fotografii WSG (ul. Królowej Jadwigi 14) zaprasza na wystawę pt. „Andrzej Maziec - Ocalić od zapomnienia”, która przypomni twórczość bydgoskiego fotografa-artysty, który sam ocalił przed zapomnieniem niejedną fotografię.

Andrzeja Mazieca. Artysta był trwale wpisany w bydgoski krajobraz – zawsze w ruchu, zawsze z aparatem, biegał ze spotkania na spotkanie, jednak zawsze znajdował czas na rozmowy ze znajomymi i przypadkowymi przechodniami. Jego przedwczesna śmierć zaskoczyła lokalne środowisko artystyczne. Traktował życie z pewną nonszalancją, zacierając granice między sztuką a codziennością. Niemal każde spotkanie i zdarzenie było dla niego pretekstem do fotografowania. W rewolucji technologicznej znalazł nowe możliwości, technologia cyfrowa ułatwiała mu nie tylko dokumentację życia Bydgoszczy, ale także zapewniała szerszy krąg odbiorców.

Skupienie na najbliższym otoczeniu było nader wyraźne w ostatnim etapie jego twórczej aktywności. W tym czasie pracował także nad archiwami fotograficznymi, szczególną uwagą darząc fotografię wernakularną. Pomijał jednak jej użytkową wartość, wykorzystując ją w projektach artystycznych. Tak było, między innymi, ze zbiorem negatywów pozostałym po likwidacji zakładu fotograficznego przy ulicy Długiej.

Andrzej Maziec ocalił przed zapomnieniem, a przede wszystkim przed zniszczeniem, kilkuset zdjęć dowodowych, ślubnych, komunijnych oraz portretów rodzinnych. Stanowiły one bazę projektu, polegającego na kompozycji trzech plansz o wymiarach 100 cm x 70 cm, wypełnionych samodzielnie wykonanymi odbitkami. Efekt jego pracy, przypominający tableau anonimowych bydgoszczan, żyjących w latach czterdziestych XX wieku, znajduje się obecnie w zbiorach Muzeum Fotografii przy WSG.

- Korzystając z faktu posiadania tych archiwaliów, chcielibyśmy kontynuować projekt artysty. Zdeponowany w Muzeum Fotografii zbiór negatywów stanowi pretekst do rozwijania koncepcji twórcy w większej skali – wybrane losowo negatywy zostaną zeskanowane i wydrukowane w formacie 50 cm x 70 cm. Wzmocnieniem efektu przeskalowania archiwalnych fotografii dowodowych będzie ich prezentacja w formie wielkoformatowego panelu w przestrzeni muzealnej oraz instalacji wideo, w której zdjęciom bydgoszczan z przeszłości towarzyszyć będą aktualne fotografie portretowe oraz wspomnienia osób, które pamiętają Andrzeja Mazieca - wyjaśnia kustosz Muzeum Fotografii WSG w Bydgoszczy Marek Noniewicz, który wraz z Martą Rosenthal jest współkoordynatorem projektu.

Wernisaż wystawy w piątek (31 maja) o godz. 18 w Muzeum Fotografii WSG (ul. Królowej Jadwigi 14). Wystawę, dofinansowaną przez miasto Bydgoszczy, będzie można zwiedzać do 14 września.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera