Choć wiem o tym, to trudno mi pokochać kąsające owady i bez oporów nadstawiać im ciało, by mogły choć trochę się pożywić. Dlatego twierdzę, że rozsądne przeprowadzanie oprysków (tak, by nie zabić np. owadów zapylających rośliny) jest bardzo wskazane. Myślę też o tym, by właściciele ogrodów, którzy gromadzą deszczówkę lub mają oczka wodne, także zaczęli myśleć o tym, w jaki sposób skutecznie niszczyć uskrzydlone „wampiry”.
Przeczytaj: Komary i meszki nie przeżyją. Miasto ma sposób
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?