Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najpierw oferta, później koszmar

Jarosław Hejenkowski
Coraz częściej do naszych skrzynek pocztowych trafiają ulotki, które mniej czujnych wprowadzą w błąd. Inowrocławianie, strzeżcie się! Do waszych domów poprzez ulotki chcą wejść naciągacze. Najpierw zaoferują wam tani produkt, lub podadzą się za poważną firmę, a później będziecie żałowali.

Coraz częściej do naszych skrzynek pocztowych trafiają
ulotki, które mniej czujnych wprowadzą w błąd. Inowrocławianie, strzeżcie się!
Do waszych domów poprzez ulotki chcą wejść naciągacze. Najpierw zaoferują wam
tani produkt, lub podadzą się za poważną firmę, a później będziecie żałowali.

W skrzynkach pocztowych niemal codziennie znajdujemy jakieś
reklamowe ulotki. Są to czasem wielkie gazetki marketów, a nieraz mniejsze
„zawiadomienia”. Na jednej z nich firma określająca się jako „zakład remontowy”
informuje, że dziś przeprowadzała zapisy na wymianę drzwi albo piecyków
gazowych.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 205375" >- Zainteresowałem się, bo drzwi mam w kiepskim stanie, a
ulotka sugerowała, że to robi spółdzielnia. Kiedy zadzwoniłem, szybko
zorientowałem się, że to jakaś prywatna firma „ściemnia” nazywając się
„zakładem remontowym” i szuka nowych klientów – zwierza się pan Marian, który
ostatecznie drzwi nie wymienił. - Za dużo chcieli, a poza tym nie ufam firmom, które
już na początku mi podpadną jakimiś niedomówieniami.

Prezes Kujawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej potwierdza, że
jest wiele firm, które sprytnie „podpinają się” pod tę instytucję i oferują
rozmaite usługi.

- Czasami nadużywają tef formuły, ale prawnie byłoby to
trudne do udowodnienia. Polegamy więc na mądrości lokatorów i przypominam, że
jeśli spółdzielnia coś robi, to wywiesza specjalny komunikat w gablocie. Jeśli
na jakimś dokumencie nie ma naszej pieczątki, to my tego nie robimy. Zresztą
najlepiej zadzwonić do nas i zapytać – wyjaśnia Jan Gapski.

<!** reklama>Trudno szacować, ilu inowrocławian dotąd dało się nabrać na
takie remonty. Możliwe zresztą, że są z efektu takich prac zadowoleni. Bo sam
fakt „podchodów” pod klienta nie musi oznaczać oszustwa.

Lokator otwierający swoją skrzynkę pocztową musi być jednak
czujny. Zalecamy to choćby w przypadku ofert medycznych, jakie czasem tam
znajdujemy.

Ostatnio inowrocławianie natrafili na dokument zatytułowany
szumnie Polską Ankietą Zdrowotną. Po szybkim przewertowaniu tej kartki widać,
że ma ona na celu namówienie nas do kupna specyfiku na bazie oleju z łososia
norweskiego. 30-dniowy zapas ma kosztować niecałe 10 złotych.

- Poprzez udział w ankiecie nie są Państwo zobowiązani, aby
kupować cokolwiek w przyszłości – czytamy w ulotce.

<!** Image 3 align=middle alt="Image 205375" >Jednak jednej z naszych Czytelniczek nie wystarczyło to
zapewnienie. Wbiła nazwę tego lekarstwa do komputera i chwali sobie tę
zapobiegliwość.

- W Internecie znalazłam kilka ostrzeżeń przed taką formą
wiązania się z tą firmą, bo ludzie piszą, że do nich najpierw dzwonili, a
później informowali, że za miesiąc przyjdzie paczka z następnymi pigułkami o
wartości prawie 90 zł – relacjonuje inowrocławianka.

Rzeczniczka praw konsumentów Joanna Piątkowska, której
opowiadamy o medycznej ankiecie, nakazuje daleko posunięta ostrożność z takimi
ofertami.

- Ujawniamy swoje dane osobowe i nie wiemy nawet komu. Poza
tym narazić się możemy na późniejszą ofertę agresywną i ta firma może nas nękać
swoimi ofertami – ocenia nasza rozmówczyni. - Ceńmy swoje dane personalne i nie
ujawniajmy ich byle komu – radzi Joanna Piątkowska.

Przyznaje one, co prawda, że zapis o braku zobowiązań co do
kolejnych zakupów można odbierać jako tzw. przyrzeczenie złożone publicznie,
ale mieszkaniec może mieć problem z wyegzekwowaniem tego. Przecież w Internecie
są setki opowieści ludzi, którzy czują się wręcz zaszczuci przez rozmaitych
naciągaczy, którzy wykorzystali ich naiwność.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!