Przejeżdżając prywatnym samochodem przez Laskowice (pow. świecki), na ul. Oskiej policjant zauważył kierującą samochodem marki KIA. Jadąca autem nie trzymała prawidłowego toru jazdy. Co więcej, funkcjonariusz rozpoznał kobietę, gdyż ta wielokrotnie była zatrzymywana za kierowanie pojazdem, pomimo braku uprawnień.
Jak przekazała kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Świeciu, policjant zawrócił i zaczął podążać za osobową kią. Kiedy po pewnym czasie kobieta zjechała na pobliską stację benzynową i zaparkowała samochód, funkcjonariusz wykorzystał sytuację i uniemożliwił jej dalszą jazdę. Przedstawił się i okazał legitymację. Podczas rozmowy wyczuł od niej woń alkoholu. Skontaktował się więc z dyżurnym komendy w Świeciu i przekazał informacje o zaistniałej sytuacji.
Jak się okazało, podejrzenia policjanta były słuszne. Badanie wykazało blisko 1,3 promila alkoholu w organizmie 37-latki. Dodatkowo, na kobiecie ciąży sądowy zakaz kierowania pojazdami. Za popełnione przestępstwa będzie tłumaczyła się przed sądem.
Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast za niestosowanie się do sądowego zakazu do 5 lat.
- To wydarzenie pokazuje, że odpowiedzialność policjantów nie kończy się wraz z zakończeniem służby. Wzorowa postawa funkcjonariusza, jego czujność i profesjonalizm sprawiły, że nietrzeźwa kierująca została zatrzymana, a niebezpieczna sytuacja na drodze zakończyła się zanim doszło do tragedii - podkreśla kom. Joanna Tarkowska.
