Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minipszoki w Bydgoszczy. Lasy społeczne pod miastem odetchną? - komentuje Jarosław Reszka

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
Minipszok na zużyte żarówki, płyty CD i małą elektronikę stanął przy galerii Focus
Minipszok na zużyte żarówki, płyty CD i małą elektronikę stanął przy galerii Focus Urząd Miasta Bydgoszczy
Z zadowoleniem witam w Bydgoszczy pierwsze dwa minipszoki - na razie jedynie na małą elektronikę, płyty CD oraz żarówki - i zapowiedź budowy kolejnych. Jest to na pewno krok w dobrą stronę - zwłaszcza jeżeli zakres rzeczy możliwych do pozbycia się w tych punktach zostanie rozszerzony.

Zobacz wideo: Taxi na aplikację pod lupą bydgoskiej policji

od 16 lat

Połowa Polski tonęła w poprzedni weekend w śniegu, druga połowa, pewnie ta bardziej Bogu miła, korzystała, zwłaszcza w niedzielę, z całkiem sympatycznej pogody. Zadowolony, że tym razem znalazłem się po właściwej stronie linii dzielącej nasz kraj, kilka razy poszedłem więc na leśne spacery. Niestety, pod względem wychowania do życia w czystości niewiele się po Bogu miłej części Polski zmieniło. Nawet po rezerwacie przyrody Dziki Ostrów, do którego zawędrowałem, wiatr roznosił plastikowe torebki.

Widać, że notorycznych trucicieli Ziemi nie przestraszyły ani kary, ani zaawansowana technika, czyli śledzące ich w lasach kamery. Nie ma rady - skoro tak trudno wychować człowieka przyszłości, to trzeba ulec zachciankom człowieka teraźniejszości. Dlatego z zadowoleniem witam w Bydgoszczy pierwsze dwa minipszoki - na razie jedynie na małą elektronikę, płyty CD oraz żarówki - i zapowiedź budowy kolejnych. Te pionierskie stanęły koło Centrum Handlowego Focus Mall i w Fordonie, pomiędzy Galerią Fordon i i targowiskiem Białym. Jest to na pewno krok w dobrą stronę - zwłaszcza jeżeli zakres rzeczy możliwych do pozbycia się w tych punktach zostanie rozszerzony. Minipszoki (czyli małe punkty selektywnej zbiórki odpadów komunalnych) dają większą nadzieję na to, że bydgoszczanie do nich wywiozą uciążliwe odpady, a nie będą się ich pozbywali w najbliższym lesie.

Niestety, raczej nie pomoże to lasom nieco bardziej oddalonym od Bydgoszczy. Nie wierzę bowiem, by komuś chciało się wozić stare opony kilkanaście kilometrów, kiedy może (mimo że nie może) zrzucić je między drzewa dwa kilometry od domu. Wierzę natomiast, że gdy minipszok będzie miał bliżej niż las lub w podobnej odległości, to jednak wybierze legalne miejsce pozbycia się problemu, bez narażania się na elektroniczne pułapki. Zdecydowanie mniejsze pole manewru mają pod tym względem mieszkańcy obwarzanka wokół Bydgoszczy - tacy jak ja. Do najbliższego PSZOK-u mam wprawdzie tylko 4 kilometry, lecz jest on otwarty tylko w soboty. Niespecjalnie też mogę liczyć na bezpłatny odbiór odpadów wielkogabarytowych spod domu. Taka akcja w mojej gminie organizowane jest bowiem tylko raz w roku.

Podejrzewam więc, że stare fotele, kanapy, opony i inne wstydliwe ślady cywilizacji homo sapiens, na które od czasu do czasu natykam się podczas weekendowej szwendaniny, to nie „podrzutki” z Bydgoszczy, lecz efekt działań moich sąsiadów. Może i z tym wypadku dałoby się coś zmienić, nie czekając, aż lokalna społeczność dorośnie do XXI wieku?

Ciekaw natomiast jestem, jak wpłyną na środowisko zapowiedzi urządzania tzw. lasów społecznych wokół miast. Tu także nasza Bogu miła część ojczyzny ma szansę zostać krainą pionierów. Nadleśnictwo Bydgoszcz w ostatni wtorek zorganizowało pierwsze (albo jedno z pierwszych) otwarte spotkanie, poświęcone temu tematowi.

W lasach społecznych, które przede wszystkim mają służyć rekreacji, gospodarka ma być „skierowana na utrzymanie walorów krajobrazowych terenu”. Nie oznacza to bynajmniej, że skończą się w nich wycinki, bo - jak tłumaczył na wtorkowym zebraniu zastępca nadleśniczego - drzewostan jest stary, zaś przemysł drzewny naciska na większe dostawy surowca.
Ciekaw jestem, jak duża część podmiejskich lasów może liczyć na taki akt łaski (w naszej okolicy mówi się na razie o lasach na zachodnich i południowych rubieżach Bydgoszczy. Zastanawiam się też, jak z lasów społecznych korzystać będzie społeczeństwo. Czy będzie w nich mniej śmieci, czy drzewom i runu nie zaszkodzą dziecięce place zabaw i pikniki na łonie natury?

Abym jednak mógł się o tym przekonać, ze strony Lasów Państwowych potrzebne są czyny. Na razie płyną słowa...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo